W dniach 27-29 czerwca w Fałkowie odbyło się interesujące wydarzenie dla miłośników modeli RC w skali 1:14 – 22. edycja „Świętokrzyskiego Placu Budowy”. To cykliczne spotkanie, które organizowane jest przez modelarzy z całego kraju.
Tym razem na plac budowy przyjechało ponad 20 pasjonatów modelarstwa ze Śląska, Dolnego Śląska, centralnych regionów kraju, a także z wybrzeża. Na terenie prywatnego placu w Fałkowie, u pana Antoniego przez trzy dni odbywała się miniaturowa, ale bardzo realistyczna symulacja pracy prawdziwego placu budowy. W ruch poszły koparki, ładowarki (kołowe i gąsienicowe), wywrotki, traktory, ciągniki siodłowe z naczepami – wszystkie wykonane z niezwykłą dbałością o detale i działające na bazie zaawansowanej technologii. Modele, to w większości zdalnie sterowane konstrukcje elektryczne, często wyposażone w prawdziwą hydraulikę, umożliwiającą im odwzorowanie ruchów i funkcji oryginalnych maszyn.
Każda edycja „Świętokrzyskiego Placu Budowy”, to nie tylko pokaz modeli, ale również przestrzeń do testowania, współpracy i wymiany doświadczeń. Modelarze znają się z wcześniejszych spotkań i forów internetowych, dlatego panuje tu wyjątkowa atmosfera wzajemnego szacunku i pasji. Plac został specjalnie przygotowany na potrzeby spotkania – znalazły się na nim nasypy, wykopy, drogi robocze i strefy załadunkowe, w których maszyny mogły wykonywać realistyczne manewry. Przemyślany układ terenu umożliwił uczestnikom pełne wykorzystanie możliwości ich pojazdów – od transportu materiałów, przez roboty ziemne, po precyzyjne manewry transportowe.
Modele wykorzystywane podczas wydarzenia znacząco różnią się od popularnych „zabawek” RC. To w większości indywidualnie składane, manualnie modyfikowane i dopracowywane konstrukcje, których ceny zaczynają się od około 2000 zł, a najdroższe egzemplarze mogą kosztować choćby ponad 25 000 zł. Wiele z nich zawiera elementy wykonane na zamówienie – metalowe podzespoły, niestandardowe elementy hydrauliczne, systemy oświetlenia i dźwięku.
Tegoroczne, 22. już spotkanie, potwierdziło, iż modelarstwo w skali 1:14 ma się doskonale i wciąż przyciąga zarówno weteranów, jak i nowych entuzjastów. Wśród uczestników są inżynierowie, mechanicy, konstruktorzy, ale również amatorzy, którzy z pasją zgłębiają tajniki modelarstwa i samodzielnie budują swoje pojazdy od podstaw.
Tekst i zdjęcia: Paweł Kubiak, Starostwo Powiatowe w Końskich











