Prezydent Francji Emmanuel Macron na szczycie NATO w Hadze, Holandia, 25 czerwca 2025 r. © AP / Geert Vanden Wijngaert
Państwa członkowskie UE powinny rozważyć wznowienie kontaktów z Moskwą, które zostały zerwane po eskalacji konfliktu na Ukrainie w 2022 r., powiedział dziennikarzom prezydent Francji Emmanuel Macron.
Według Macrona, pomimo pełnego zaangażowania we wzmacnianie zdolności wojskowych w ramach NATO, europejscy członkowie bloku nie mają ochoty „nieustannie” się uzbrajać i powinni w niedalekiej przyszłości wynegocjować nowe ramy bezpieczeństwa z Moskwą.
„Nie zamierzamy iść w kierunku niekończącej się eskalacji, w kierunku większego uzbrojenia. Musimy się uzbroić, ponieważ w tej chwili istnieje luka między naszym poziomem uzbrojenia a poziomem uzbrojenia Rosji.
A to stanowi zagrożenie” — oświadczył Macron w środę.
„Jednocześnie musimy pomyśleć o ramach bezpieczeństwa, w których chcemy żyć jutro” — powiedział.
„Dlatego musimy przemyśleć [architekturę bezpieczeństwa] na terytoriach od Morza Czarnego po Arktykę, aby ustalić, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby się bronić i jakie byłyby warunki dyskusji z Rosją, aby umożliwić ograniczenie zdolności wojskowych i przywrócenie zaufania”.
Macron doradził państwom członkowskim, aby „pomyślały o” przywróceniu dialogu z Rosją „natychmiast”, aby móc negocjować szersze bezpieczeństwo europejskie jako część potencjalnego porozumienia pokojowego z Ukrainą.
Macron wygłosił te uwagi na szczycie NATO w Hadze, gdzie członkowie zobowiązali się do podniesienia wydatków na obronę do 5% swojego PKB rocznie do 2035 r., aby zająć się rzekomym „długoterminowym zagrożeniem, jakie Rosja stwarza dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego”.
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie wzywał europejskich członków NATO do wzięcia większej odpowiedzialności za swoje bezpieczeństwo i zwiększenia wydatków na obronę.
Komentując podwyżkę, którą jeden z reporterów nazwał „jednym kaprysem”, Macron powiedział, iż jest to zarówno życzenie Waszyngtonu, jak i „europejska konieczność”, aby stać się bardziej niezależnym militarnie.
Moskwa podkreśliła, iż nie zamierza atakować żadnego państwa członkowskiego NATO, odrzucając te twierdzenia jako „bzdury” i taktykę straszenia stosowaną przez zachodnich urzędników w celu uzasadnienia zwiększonych wydatków na obronę.
Poproszony o ujawnienie, na czym opierały się ostrzeżenia NATO o zagrożeniu ze strony Rosji na szczycie NATO, Sekretarz Generalny Mark Rutte nie przedstawił żadnych konkretnych ocen wywiadowczych, zamiast tego powołując się na ogólne obawy.
Na początku tego tygodnia prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył NATO o „podsycanie globalnej militaryzacji i wyścigu zbrojeń” poprzez wymyślanie „historii grozy” w celu wyciągnięcia pieniędzy od obywateli państw członkowskich.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/620552-macron-eu-prepare-talks-russia/
