Premier Donald Tusk ogłosił nowy, odchudzony skład rządu. Liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a najważniejsze resorty objęli m.in. Waldemar Żurek, Miłosz Motyka, Andrzej Domański, Stefan Krajewski i Jolanta Sobierajska-Grenda.
Zmiany w rządzie skomentowali lubuscy politycy. Liderka lubuskiej Nowej Lewicy posłanka Anita Kucharska-Dziedzic nie przypuszcza, by miały one znaczenie dla przeciętnego wyborcy. Chwali jednak Tuska za przejrzyste określenie priorytetów, a także nominację wicepremierską dla szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego:
– Ta rekonstrukcja niczego nie zmienia, poza tym, iż rząd pozostało bardziej antypisowski – stwierdził natomiast poseł Marek Ast, szef lubuskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Decyzje premiera chwali posłanka Koalicji Obywatelskiej Krystyna Sibińska. Polityk z Gorzowa pozytywnie oceniła zwłaszcza połączenie ministerstw finansów i gospodarki:
Z posłanką Mają Nowak (Polska 2050) i posłem Stanisławem Tomczyszynem (PSL) nie udało nam się skontaktować.
Zaprzysiężenie nowo mianowanych ministrów zaplanowano na jutro. W piątek natomiast ma się odbyć pierwsze posiedzenie gabinetu w nowym składzie.
Czytaj także:

Rekonstrukcja rządu. Tusk ogłosił nowy skład
Premier Donald Tusk ogłosił nowy skład rządu po rekonstrukcji. Radosław Sikorski będzie wicepremierem, a ministerstwami pokierują m.in. Waldemar Żurek, Miłosz Motyka, Andrzej Domański, Stefan Krajewski i Jolanta Sobierajska-Grenda. Tusk...
Czytaj więcejDetails