W tym roku do urn poszedł po raz pierwszy, bo – jak mówi – głosowanie na prezydenta to nie jest wybór pomiędzy „Kowalskim a Wiśniewskim”. To wybór pomiędzy miejscem Polski na zachodzie Europy albo na wschodzie, w „orbicie Putina”. I zaraz dodaje: „Kandydat, na którego oddałem głos, to ten, który jako prezydent jest, moim zdaniem, gwarantem bezpieczeństwa Polski w oparciu o partnerstwo z europejskimi sojusznikami.
Kanadyjska urna, polskie wybory. Głosy rozbite między Wschodem a Zachodem

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Kanadyjska urna, polskie wybory. Głosy rozbite między Wschodem a Zachodem
Powiązane
CAŁA PRAWDA O RADOSŁAWIE SIKORSKIM
36 minut temu
Sposób na budowanie odporności
57 minut temu
Bez udziału zarządów nie ma transformacji
1 godzina temu
Samotność długodystansowca, czyli jak robić karierę w ESG
1 godzina temu
Konkurencyjność Europy nie stoi w sprzeczności z ESG
1 godzina temu
Nie ma odwrotu od transformacji gospodarki w duchu ESG
1 godzina temu
Polecane
Nastolatkowie na hulajnogach i szereg naruszonych przepisów
1 godzina temu
3. Bialskie Targi Pracy już 19 września
1 godzina temu