Sędzia Sądu Rejonowego w Lubaniu (Dolny Śląsk) miał prowadzić kampera i zderzyć się nim z innymi samochodami. Po zdarzeniu poszedł do domu, tam zastali go policjanci. Pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podjął decyzję o miesięcznej "przerwie sędziego w czynnościach służbowych". W praktyce kilka to zmienia, bo sędzia od prawie roku jest na zwolnieniu lekarskim.