Dziś, 7 maja 2025 roku, mija dokładnie rok od dnia, w którym rozpocząłem swoją służbę jako Burmistrz Kalisza Pomorskiego.
To był intensywny czas nauki, decyzji i pracy. Dużo się nauczyłem, ale wiem, iż jeszcze wiele przede mną. Każdego dnia konsekwentnie i skrupulatnie realizuję program wyborczy, z którym poszedłem do mieszkańców. To nie koniec – to dopiero początek dalszej drogi.
Nieprzerwanie, we wtorki, spotykam się z mieszkańcami, którzy przychodzą ze swoimi sprawami, problemami i nadziejami. Te rozmowy są dla mnie bezcenne, bo pokazują, co naprawdę się liczy. Dzięki nim wiem, iż idziemy razem w dobrym kierunku.
Wprowadziłem niezależną komisję mieszkaniową, by decyzje w tej wrażliwej sferze były bardziej uczciwe i obiektywne. Grupa interwencyjna została przeniesiona do PGKiM, by odciąć raz na zawsze możliwość wykorzystywania zatrudnienia jako narzędzia politycznego. Zmiany te nie zawsze są łatwe, ale są konieczne.
Samorząd poznaję od podstaw. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, słucham, analizuję, wyciągam wnioski. Mam wokół siebie świetny zespół urzędników – ludzi, którzy z oddaniem pracują na rzecz mieszkańców. Ich profesjonalizm i zaangażowanie są fundamentem naszej wspólnej codzienności.
Dziękuję Wam za zaufanie, którego doświadczam każdego dnia. To dzięki niemu mam motywację, by iść dalej, choćby gdy nie jest łatwo. Wierzę głęboko, iż Razem Możemy Więcej – i ten rok pokazał, iż to nie tylko hasło, ale prawda, która ma realne znaczenie.
Nie będę udawać, iż było idealnie. Były też trudne momenty. Spotkałem się z hejtem, z fałszywymi oskarżeniami i półprawdami, które potrafią ranić. Dlatego proszę – zanim uwierzycie w jakąkolwiek sensacyjną wiadomość, sprawdźcie źródło, zapytajcie, poszukajcie prawdy. Bo plotki niszczą, a prawda buduje.
Nie mogę też pominąć znaczenia współpracy z Radą Miejską. Wierzę, iż tylko wspólnym wysiłkiem jesteśmy w stanie realnie zmieniać naszą gminę na lepsze. Warto ze sobą współpracować, bo Razem Możemy Więcej. Każdy z nas – bez względu na poglądy – został wybrany po to, by służyć mieszkańcom. Możemy się różnić, możemy się spierać merytorycznie, ale zawsze z szacunkiem i kulturą. Bo tylko spokojna i rzeczowa rozmowa prowadzi do prawdziwych rozwiązań. Pyskówki i emocje nie budują – a my tu jesteśmy właśnie po to, by budować. Dziękuję wszystkim Radnym za bardzo dobrą współpracę.
Przez ten rok zrobiłem wiele, ale jeszcze więcej przede mną. Obiecuję, iż nie przestanę się uczyć i rozwijać – bo tylko wtedy będę w stanie lepiej służyć Wam, mieszkańcom Kalisza Pomorskiego.
Z wdzięcznością i sercem otwartym na kolejne wyzwania,
Krzysztof Kurowski
Burmistrz Kalisza Pomorskiego