Prezes PiS Jarosław Kaczyński stanowczo zaprzeczył, jakoby naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być przypadkowe. Odniósł się w ten sposób do słów prezydenta USA Donalda Trumpa.
Trump, zapytany o incydent, stwierdził, iż obecność rosyjskich dronów nad Polską mogła wynikać z błędu.
Poproszony o odniesienie się do tego stwierdzenia Jarosław Kaczyński podkreślił, iż nie zgadza się z taką oceną sytuacji: – Uważam inaczej. W moim przekonaniu w żadnym wypadku nie była to pomyłka.
Prezes PiS zwrócił uwagę, iż mówienie o przypadkowej obecności rosyjskich dronów jest wprowadzaniem w błąd opinii publicznej. Pozytywnie natomiast ocenił reakcję NATO: – Mamy stanowczą reakcję NATO. A NATO to jest przecież instytucja, która jest w wielkiej mierze – to oczywiście jest pewien skrót myślowy – amerykańska – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.