Irański minister spraw zagranicznych Abbas Aragczi potępił Donalda Trumpa, który stwierdził ostatnio, iż dokonując ostrzału Iranu uratował ajatollaha Alego Chameneiego przed „ohydną i haniebną śmiercią”.
Iran. Stanowcza reakcja na słowa Trumpa. „Nieakceptowalny ton”
„Jeśli prezydent Trump naprawdę chce porozumienia, powinien odłożyć na bok lekceważący i nieakceptowalny ton wobec Najwyższego Przywódcy Iranu, Wielkiego Ajatollaha Chameneiego i przestać ranić miliony jego oddanych zwolenników” – napisał Aragczi na platformie społecznościowej X.
ZOBACZ: Donald Trump uderza w Unię Europejską. „Są wobec nas niewyobrażalnie źli”
Aragczi dodał, iż Iran to naród „wielki i potężny”, przed którym Izrael musiał uciekać i prosi o pomoc USA. „Pokazał światu, iż reżim izraelski NIE MA WYBORU, jak tylko UCIEKAĆ do 'tatusia’, aby uniknąć zmiażdżenia przez nasze pociski” – przekazał.
„Iran nie zawaha się ujawnić swoich prawdziwych możliwości, które z pewnością położą kres wszelkim złudzeniom na temat jego potęgi. Dobra wola rodzi dobrą wolę, a szacunek rodzi szacunek” – podkreślił minister.
Stany Zjednoczone ostrzelały cele w Iranie
Stany Zjednoczone tydzień wcześniej przeprowadziły ostrzał obiektów nuklearnych w Iranie. Była to reakcja na wymianę ognia na Bliskim Wschodzie.
Konflikt zaczął się 13 czerwca i trwał kolejne 12 dni. Zaczął się od ataku Izraela, który chciał powstrzymać Iran przed produkcją broni nuklearnej. Donald Trump po przeprowadzeniu ostrzału, stwierdził, iż dzięki temu uratował życie najwyższego przywódcy Iranu – ajatollaha Alego Chameneiego.
ZOBACZ: Putin chce łatać dziury w armii. Specjalne zadanie dla pracowników muzeów i bibliotek
„Dokładnie wiedziałem, gdzie się ukrywał i nie pozwoliłbym Izraelowi ani Siłom Zbrojnym USA, największym i najpotężniejszym siłom na świecie, odebrać mu życie. Uratowałem go od bardzo okropnej i upokarzającej śmierci, a on nie musi choćby mówić 'dziękuję prezudencie Trump'” – przekazał na Truth Social.
Trump przekazał również, iż w ostatnich dniach pracował nad możliwością zniesienia sankcji wobec Iranu, co jest jednym z głównych żądań Teheranu. Dodał, iż prace przerwał, gdy okazało się, iż „Iran nie jest wdzięczny”.
ZOBACZ: Trump broni Netanjahu. Domaga się unieważnienia procesu
„Przez ostatnie kilka dni pracowałem nad możliwym zniesieniem sankcji i innymi rzeczami, które dałyby Iranowi o wiele większe szanse na pełne, szybkie i całkowite ozdrowienie. Sankcje są niewygodne. Ale nie, zamiast tego zostałem uderzony oświadczeniem pełnym gniewu, nienawiści i obrzydzenia. Natychmiast porzuciłem wszelkie prace nad złagodzeniem sankcji i nie tylko” – przekazał Trump bez ujawniania szczegółów.
