Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję jako prezydent RP, a wraz z tym nadchodzi moment przejścia na emeryturę prezydencką. To szczególne świadczenie przysługuje każdej byłej głowie państwa i jest wypłacane dożywotnio. Ile dokładnie będzie wynosiło? Kwota może zaskoczyć wielu Polaków.

Fot. Shutterstock
Andrzej Duda przejdzie na emeryturę prezydencką. Wiemy, ile dostanie co miesiąc
W sierpniu 2025 roku Andrzej Duda zakończy drugą kadencję jako prezydent RP. Choć opuści Pałac Prezydencki, nie zostanie bez zabezpieczenia finansowego. Jako były prezydent będzie otrzymywał specjalną emeryturę – wysokie, dożywotnie świadczenie, którego wysokość budzi zainteresowanie opinii publicznej.
Dożywotnia emerytura dla byłych prezydentów
Zgodnie z ustawą z 1996 roku, każdemu byłemu prezydentowi RP przysługuje uposażenie w wysokości 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego w tej chwili urzędującego prezydenta. Nie jest ono związane z wiekiem czy składkami do ZUS – wypłata świadczenia rozpoczyna się automatycznie po zakończeniu kadencji.
Na tym jednak przywileje się nie kończą. Oprócz comiesięcznego przelewu, byli prezydenci mają prawo do biura z personelem, ochrony SOP i jednorazowej odprawy – w wysokości trzykrotności pensji głowy państwa.
Ile dokładnie otrzyma Andrzej Duda?
W 2025 roku wynagrodzenie zasadnicze prezydenta RP wynosi 18 413 zł brutto, a dodatek funkcyjny 7891 zł. W sumie daje to 26 304 zł brutto. Emerytura prezydencka liczona jako 75 proc. tej kwoty oznacza miesięczne świadczenie w wysokości około 18 500 zł brutto – czyli blisko 14 000 zł „na rękę”.
Na wysokość uposażenia mogą dodatkowo wpłynąć dodatki za staż służby publicznej. Andrzej Duda ma za sobą niemal 20 lat pracy w administracji, co może zwiększyć jego końcowe świadczenie.
Nie tylko Duda. Kto jeszcze otrzymuje takie świadczenie?
W Polsce emeryturę prezydencką pobierają już Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Każdy z nich dostaje comiesięczne świadczenie w podobnej wysokości, co pozwala im utrzymać komfortowy poziom życia, znacznie przewyższający średnią emeryturę w kraju.
Co dalej z Dudą po prezydenturze?
Według doniesień medialnych, Andrzej Duda formalnie przez cały czas figuruje jako pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, choć od lat przebywa na urlopie bezpłatnym. Po zakończeniu kadencji może zdecydować się na powrót do pracy akademickiej, ale już jako były prezydent z zapewnionym dochodem i dodatkowymi przywilejami.