Hydropolis. Nowa przestrzeń, zielony dach i… krasnal z misją

1 miesiąc temu

Z okazji jubileuszu 10-lecia centrum wiedzy o wodzie Hydropolis zwiedzający mogą odkryć zupełnie nowe przestrzenie. Po raz pierwszy udostępniono zabytkową Kotłownię Wschodnią. Z kolei na dachu budynku Hydropolis powstała zielona strefa relaksu z lunetą. Można przez nią wypatrzyć krasnala w oknie zabytkowej Wieży Ciśnień – symbolu wrocławskich wodociągów.


Kotłownia Wschodnia – serce dawnego zakładu wodociągowego
Kotłownia Wschodnia to jeden z najstarszych i najcenniejszych obiektów inżynieryjnych w kompleksie „Na Grobli”. To właśnie tutaj, 1 sierpnia 1871 roku, rozpoczęła się historia Zakładu Produkcji Wody „Na Grobli”.

– Budowa nowożytnych wodociągów, z których pewne elementy służą nam do dziś, rozpoczęła się jeszcze w 1867 r. Ich projektantem był angielski inżynier z Berlina, dr inż. John Moore, a nadzór nad realizacją sprawował miejski radca budowlany Carl Zimmermann. Co ciekawe, to właśnie Zimmermann nadał Wieży Ciśnień i jej pierwszej wschodniej kotłowni parowej wygląd, który do dziś podziwiamy – mówi Witold Ziomek, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu.

Nowy zakład ulokowano na lewym brzegu Odry, w widłach uchodzącej do niej rzeki Oławy. Takie położenie pozwalało uniknąć zanieczyszczeń gospodarczych i sanitarnych, które trafiały do rzeki z terenów miejskich pozbawionych kompleksowej kanalizacji.

W skład zakładu wchodziły: 50-metrowa wieża wodna o rzucie zbliżonym do kwadratu (31 x 32 m), przylegająca od wschodu kotłownia parowa z 44-metrowym kominem oraz dwa filtry powolne – baseny z piaskiem i żwirem, które oczyszczały wodę.

W początkowym okresie dobowa dostawa wody dla miasta wynosiła 12 tys. mł, jednak moce przerobowe zakładu pozwalały na zwiększenie tej wartości choćby do 18,5 tys. mł. Miało to zaspokoić potrzeby aż 200 tys. mieszkańców. Koszt budowy kompleksu wyniósł 3 mln marek, z czego wieża wodna i kotłownia pochłonęły 0,5 mln marek.
Choć najbardziej rozpoznawalnym symbolem dawnego systemu wodociągowego pozostaje zabytkowa Wieża Ciśnień przy ul. Na Grobli, to tuż obok niej kryje się obiekt o równie kluczowym znaczeniu – Kotłownia Wschodnia. Przez dekady pozostawała zamknięta dla zwiedzających, skrywając swoje industrialne sekrety. W 2022 r. została wpisana do rejestru zabytków, a dziś – po rewitalizacji trwającej od 2016 r. i obejmującej m.in. remont dachu, renowację komina oraz prace elewacyjne i stolarskie – otwiera się na gości Hydropolis.

Zabytki techniki i historia ukryta w murach
Podczas specjalnej trasy z przewodnikiem można zajrzeć do wnętrza dawnego serca zakładu, poznać zasady działania historycznych pomp, silników i kotłów, a także usłyszeć opowieści o tym, jak dawniej uzdatniano wodę.

– Przed wami prawdziwa „podróż w czasie”. W trakcie zwiedzania odkrywamy miejsca, które przez dekady były niedostępne, pokazujemy potężne maszyny, ale też świadectwa przeszłości, jak np. ślady po kulach z II wojny światowej – zdradza Przemysław Gałecki, wiceprezes MPWiK, odpowiedzialnym m.in. za Hydropolis. – Mimo, iż zabytkowa Wieża Ciśnień nie jest bezpośrednio dostępna dla zwiedzających, teraz można ją zobaczyć dzięki filmowi wykonanemu z drona. Przelot rozpoczyna się przy tzw. ujęciu zatokowym, AI w ciągu kilku sekund przenosi nas z XIX wieku do współczesności, a następnie dron wlatuje do środka wieży.

Widzowie oglądając wideo na ekranie umieszczonym w kotłowni mogą zobaczyć m.in. turbozespół pompowy Zoelly, XIX-wieczne agregaty parowe Ruffera, czy najwyższe w Polsce, bogato dekorowane, spiralne schody żeliwne. Lektorem podczas tej magicznej podróży jest Konrad Imiela, aktor, dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego Capitol.

– Hydropolis w ciągu dekady na trwałe wpisało się w krajobraz turystycznego Wrocławia. To ważne, aby tego typu miejsca rozwijały się, tworzyły nową ofertę, która przyciągnie nie tylko mieszkańców naszego miasta, ale i odwiedzających z Polski i zagranicy. Nowa przestrzeń Hydropolis to nie tylko gratka dla miłośników architektury i techniki, ale także okazja do odkrycia fascynującej historii miejskiej infrastruktury – dodaje Renata Granowska, wiceprezydent Wrocławia.

Goście indywidualni mogą zwiedzać kotłownię z przewodnikiem codziennie o godz. 11.00 i 16.00, a bilety można kupić na stronie www.bilety.hydropolis.pl Koszt zwiedzania wynosi 15 zł od osoby. Pozostałe godziny przeznaczone są dla grup zorganizowanych, rezerwacja mailowa możliwa jest pod adresem rezerwacje@hydropolis.pl.

Zielony dach – nowa przestrzeń relaksu
Jedną z jubileuszowych nowości jest także zielony dach Hydropolis – ekologiczna przestrzeń, która łączy edukację z wypoczynkiem. Nasadzono tu ponad 1100 roślin, w tym byliny i gatunki cebulowe, a pozostałą powierzchnię (3690 m²) pokrywają maty rozchodnikowe z trawami. Całość wspiera zaawansowany system nawadniania o imponującej długości 17 kilometrów.

Ważnym elementem tej przestrzeni są także rozety sensoryczne, ale i ławki. Co ciekawe, elementy małej architektury powstały z przetworzonych starych ubrań, tworząc unikatowy kompozyt tekstylny, który produkowany jest w Grupie VIVE. Nauka o recyklingu tekstyliów idealnie wpisuje się w edukacyjną misję Centrum Edukacji Ekologicznej.

– Na dachu ustawiliśmy lunetę, która pozwala podziwiać zabytkową architekturę MPWiK, a także… wypatrywać krasnala, który zadomowił się w jednym z okien Wieży Ciśnień – mówi Karolina Michalak-Żmuda, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej i Promocji w MPWiK.

Zejście z zielonego dachu stało się także częścią wystawy – pojawiła się tam ścieżka edukacyjna oraz przestrzeń na wystawy czasowe.

Nowy pracownik MPWiK – krasnal z misją
Z okazji jubileuszu do zespołu MPWiK dołączył nowy, wyjątkowy pracownik – krasnal, który jest ambasadorem kranówki i codziennej pracy wodociągowców. Ubrany w ogrodniczki z logo spółki, trzyma w dłoni szklankę wody wykonaną z kryształu w Hucie Szkła „Julia”.

– Zanim gotowy produkt opuści naszą hutę, przechodzi przez ręce aż 25 specjalistów – opowiada Sebastian Pietkiewicz, projektant z Huty „Julia”. – Każdy kieliszek, wazon czy karafka to efekt pracy projektantów, hutników i zdobników, którzy dbają o każdy detal. Nie inaczej było w przypadku szklanki dla krasnala – do jej wykonania użyliśmy specjalnego, kolorowego, szklanego proszku, który nadał jej niepowtarzalny charakter.

Imię dla krasnala wyłoniono w internetowym konkursie. Użytkownicy Facebooka głosowali na profilach Wrocław [Wroclove] oraz Hydropolis, wybierając spośród czterech propozycji przygotowanych przez pracowników MPWiK (Pompeusz, Kropelek, Wodnik i Grobliś). W sumie oddano niemal 5 tysięcy głosów, a bezkonkurencyjnym zwycięzcą okazał się Pompeusz, który zyskał ponad 2,5 tysiąca głosów.

– Patrząc symbolicznie, wrocławskie krasnale mają wiele wspólnego z pracownikami MPWiK – choć często niewidoczni, od lat są wizytówką naszego miasta. Blisko 900 wodociągowców każdego dnia niemal przez całą dobę pilnuje jakości wody dla miliona mieszkańców Wrocławia i aglomeracji. Teraz pomagać będzie im Pompeusz – mówi Radosław Michalski, dyrektor Departamentu Marki Miasta Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Hydropolis – więcej niż wystawa
Otwarcie nowych przestrzeni Hydropolis to kolejny etap świętowania dziesiątych urodzin tego miejsca, ale to nie koniec. W Centrum Edukacji Ekologicznej jeszcze w tym roku zostaną oddane dla zwiedzających dwie nowe instalacje. Urodzinowy finał odbędzie się za niespełna miesiąc – podczas specjalnego weekendu 5-7 grudnia. Spółka nie zdradza szczegółów, ale obiecuję masę atrakcji nie tylko dla najmłodszych.

– Przed nami magiczny weekend, którego motywem przewodnim będzie kosmos. Oczywiście 6 grudnia wspólnie pokroimy urodzinowy tort, stąd już teraz warto zaplanować mikołajki w Hydropolis – dodaje Monika Domaradzka, menedżerka Centrum Edukacji Ekologicznej we Wrocławiu.

Idź do oryginalnego materiału