Piraci od wieków fascynują i przerażają zarazem – obecni w sztuce, literaturze i filmie, zyskali status niemal legendarny. Kojarzeni byli jednak głównie z Morzem Karaibskim czy wschodnim basenem Morza Śródziemnego. Czy to oznacza, iż Bałtyk był wolny od morskich łupieżców? Współcześni naukowcy, badający szwedzką wyspę Gotska Sandön, nie są tego tacy pewni. Poznaj sekrety bałtyckiej wyspy, na której archeolodzy od kilku lat dokonują niezwykłych odkryć.
Gotska Sandön – park narodowy o wielu obliczach
Gotska Sandön to szwedzka wyspa położona na Morzu Bałtyckim leżąca około 38 km na północ od Fårö o całkowitej powierzchni wynoszącej 36 km2. Wyspa w większości porośnięta jest naturalnym lasem sosnowym, a jej podłoże stanowią ruchome wydmy. Współcześnie Gotska Sandön objęta jest ochroną poprzez ustanowienie parku narodowego.
Gotska Sandön to najwyżej położona wyspa w łańcuchu wysepek rozciągającym się na długości ok. 120 km od Salvorev po Kopparstenarna. Łańcuch ten powstał w wyniku procesów glacjalnych i postglacjalnych związanych z ostatnim zlodowaceniem skandynawskim, które zakończyło się około 11 tys. lat temu. W wyniku topnienia lodowca oraz towarzyszącego temu izostatycznego podnoszenia się skorupy ziemskiej, Gotska Sandön zaczęła wynurzać się z wód Bałtyku około 5-6 tys. lat temu. w tej chwili niemal cała wyspa pokryta jest piaskiem, z wyjątkiem kamienistej plaży na południowym wschodzie oraz moreny na południu. Krajobraz wyspy został ukształtowały fale, wiatr, ale także ludzką obecność.
Niezwykłe znaleziska na wyspie Gotska Sandön
Według profesora Johana Rönnby’ego z Uniwersytetu Södertörn, Gotska Sandön nie była całkowicie odizolowana z perspektywy dawnych morskich wypraw. Jej położenie na otwartym Morzu Bałtyckim mogło sprzyjać wyznaczaniu kursu między Fårö a wyspą Sandön. Bałtyk charakteryzuje się krótkimi, stromymi falami, które bywają trudne do pokonania dla mniejszych jednostek. To mogło sprawiać, iż wyspa bywała wykorzystywana jako tymczasowe schronienie dla żeglujących.
Pretekstem do stawiania hipotez o niezwykłej przeszłości wyspy stały się odnalezione na jej terenie przedmioty. Już w 2023 r. na jednej z plaż archeolodzy znaleźli dwie monety rzymskie pochodzące sprzed 2 tys. lat. Obie srebrne monety pochodzą z różnych okresów: pierwszą wybito za panowania cesarza Trajana w I wieku n.e., drugą za rządów Antoninusa Piusa w wieku II.
Najnowsze wykopaliska przyniosły kolejne odkrycia – naukowcy znaleźli dowody na istnienie dwudziestu palenisk na tej samej plaży, na której wcześniej odnaleziono monety. Profesor Johan Rönnby uważa, iż odkryte artefakty mogą wskazywać na istnienie w tym miejscu portu z epoki żelaza, gdzie ludzie zakładali tymczasowe obozowiska. Zdaniem badaczy, mogły one służyć celom związanym z rozwijającym się wówczas łowiectwem.

Odkrycia, które mogą sugerować obecność piratów
Gotska Sandön z pewnością była odwiedzana przez człowieka, ale czy tylko w celach schronienia i działalności łowieckiej? Cytowany wyżej profesor archeologii z Uniwersytetu Södertörn wnioskuje, iż celem wędrówek mógł być również handel i wymiana towarów, a choćby piractwo oraz grabieże. Srebrne monety i obecność palenisk to nie wszystkie odkrycia – w ciągu czterech lat badań archeologicznych odkryto również pozostałości średniowiecznych osad wraz z grobami, bronią, a także fragmentami wraku. W latach dwudziestych XX w. na wyspie odkryto również kilka ludzkich szkieletów.
Odkryte przez archeologów pozostałości datowane są na koniec XIV w. czyli okres, w którym porwania statków i piractwo były na Bałtyku zjawiskiem powszechnym. Celem badań prowadzonych na Gotska Sandön jest lepsze zrozumienie ludzkiej aktywności na wyspie oraz odkrycie tego, co wciąż pozostaje tajemnicą.
zdj. główne: Pål-Nils Nilsson/Wikimedia