Emerytalna gorączka we wrześniu, seniorzy szykują się na rekordowe przelewy. Wrzesień 2025 zapisze się w historii jako miesiąc bezprecedensowego zastrzyku gotówki dla polskich emerytów. Wszystko za sprawą wypłaty czternastej emerytury, która – połączona ze standardowym świadczeniem – sprawi, iż wielu seniorów otrzyma na konto ponad 4000 złotych netto. Takiej sumy nie widzieli jeszcze nigdy.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Dodatkowe pieniądze bez wniosku i bez urzędowych formalności
Czternasta emerytura trafi do uprawnionych automatycznie, razem z wrześniowym świadczeniem. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci dodatek bez konieczności składania wniosków, a cała procedura odbędzie się bez udziału seniorów. Wystarczy, iż emerytura nie została zawieszona i mieści się w granicach dochodowych określonych przez ustawodawcę.
Dodatek wyniesie 1878,91 zł brutto, co przekłada się na około 1709,81 zł na rękę. Kwota ta odpowiada tegorocznej emeryturze minimalnej i stanowi realne wsparcie dla tysięcy osób, których świadczenia nie pozwalają na pokrycie wszystkich kosztów życia.
Kto dostanie pełną kwotę, a komu zostanie obniżona?
Pełną „czternastkę” otrzymają ci, których regularne świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto. Po przekroczeniu tego progu wchodzi w życie zasada „złotówka za złotówkę”. Oznacza to, iż kwota dodatku maleje dokładnie o tyle, o ile podstawowa emerytura przewyższa wyznaczony limit.
Seniorzy, których miesięczne świadczenie przekracza około 4728,91 zł brutto, nie dostaną nic – dodatek zostanie anulowany, ponieważ jego wysokość spadnie poniżej 50 zł brutto, czyli minimalnego poziomu uprawniającego do wypłaty.
Wrzesień pod znakiem przelewów jak nigdy wcześniej
Dla wielu seniorów wrzesień będzie miesiącem wyjątkowym finansowo. Połączenie podstawowej emerytury i czternastego świadczenia da rekordowe sumy. Przelewy przekraczające 4000 zł trafią do dużej grupy uprawnionych, szczególnie tych z niskimi świadczeniami i pełną „czternastką” do wypłaty.
Takie środki w jednym miesiącu to nie tylko okazja do uregulowania rachunków czy zaplanowania większych wydatków. Dla wielu to także szansa na chwilę oddechu od inflacji, drożejących leków czy kosztów ogrzewania. Już teraz pojawiają się sygnały, iż seniorzy planują remonty, kupno sprzętów lub podróże odkładane przez miesiące.
Państwo sięga głęboko do budżetu
Wypłata czternastej emerytury to ogromne obciążenie dla finansów publicznych, ale politycy nie zamierzają z niej rezygnować. Świadczenie stało się stałym elementem systemu, a jego znaczenie – również polityczne – rośnie z każdym rokiem. Tegoroczna wypłata przypada w samym środku kampanii samorządowej, co dodatkowo podgrzewa emocje.
Czy taka hojność zostanie z nami na stałe?
Choć rząd nie zapowiada zmian w systemie dodatków, ekonomiści coraz częściej zadają pytania o jego trwałość. Czternastka nie jest waloryzowana, ale jej wypłata w pełnej wysokości może w przyszłości zależeć od stanu finansów państwa. Na razie jednak seniorzy nie muszą się martwić – wrześniowe przelewy są pewne, a ich wysokość imponuje.
Rekordowy wrzesień 2025 zbliża się wielkimi krokami. Dla milionów emerytów to czas nie tylko wyjątkowych wpływów, ale i odrobiny spokoju w czasach, gdy codzienne życie staje się coraz droższe.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl