Emeryci usłyszeli złą wiadomość. Są oburzeni. Tego się nie spodziewali

2 godzin temu

Rząd Donalda Tuska oficjalnie przedstawił projekt rozporządzenia określającego zasady waloryzacji emerytur oraz rent na 2026 rok, który przynosi rozczarowujące wiadomości dla milionów polskich seniorów. Zgodnie z opublikowanym w wykazie prac legislacyjnych dokumentem, świadczenia emerytalno-rentowe wzrosną jedynie o 4,9 procent, co stanowi minimalny wskaźnik dopuszczalny przez obowiązujące przepisy prawne oraz najskromniejszą podwyżkę od wielu lat.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Ta minimalna waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych jest bezpośrednim rezultatem znaczącego spadku inflacji w polskiej gospodarce oraz stosunkowo niewielkiego realnego wzrostu wynagrodzeń w sektorze publicznym i prywatnym w ciągu ostatniego roku. Mechanizm waloryzacji emerytur, który został ustanowiony przez polskie prawo, bezpośrednio uzależnia wysokość podwyżek od tych dwóch kluczowych wskaźników ekonomicznych, co w przypadku ich niskich wartości automatycznie przekłada się na ograniczone zwiększenie świadczeń dla emerytów.

Pomimo intensywnych dyskusji prowadzonych w ramach rządu na temat potencjalnej zmiany obowiązujących zasad waloryzacji emerytur, w szczególności propozycji zwiększenia udziału wzrostu płac w kalkulacji wskaźnika waloryzacji z obecnych 20 procent do znacznie korzystniejszych 50 procent, ostatecznie nie zdecydowano się na wdrożenie żadnych nowych rozwiązań systemowych. Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk aktywnie postulowała wprowadzenie bardziej korzystnych przeliczników dla emerytów, jednak jej propozycje nie znalazły wystarczającego poparcia w rządzie i skończyło się jedynie na prowadzeniu rozmów bez konkretnych rezultatów.

W praktycznych konsekwencjach tej decyzji, minimalna emerytura obowiązująca w polskim systemie ubezpieczeń społecznych wzrośnie od 1 marca 2026 roku z obecnych 1878,92 złotych brutto do kwoty 1970,98 złotych brutto miesięcznie. Ta nominalna podwyżka o nieco ponad 92 złote brutto przekłada się na rzeczywisty wzrost świadczenia na rękę na poziomie około 83 złotych miesięcznie po odliczeniu wszystkich obowiązkowych składek oraz podatków, co dla wielu seniorów borykających się z rosnącymi kosztami życia stanowi mocno rozczarowującą informację.

Dla emerytów otrzymujących wyższe świadczenia podstawowe mechanizm waloryzacji będzie działał proporcjonalnie, co oznacza większe kwotowe podwyżki, choć przez cały czas nieprzekraczające skromnych ram procentowych. Emeryt pobierający w tej chwili świadczenie w wysokości 3000 złotych brutto miesięcznie może po marcowej waloryzacji liczyć na wzrost do kwoty 3147 złotych brutto, co po odliczeniu obowiązkowych obciążeń fiskalnych da realny zysk na poziomie około 116 złotych miesięcznie na ręce.

Niska waloryzacja świadczeń podstawowych ma również bezpośrednie przełożenie na wysokość dodatkowych świadczeń emerytalno-rentowych, powszechnie nazywanych trzynastą oraz czternastą emeryturą, ponieważ kwoty tych dodatków są ściśle powiązane z wysokością minimalnej emerytury obowiązującej w danym roku kalendarzowym. W 2026 roku wysokość zarówno trzynastej, jak i czternastej emerytury zostanie ustalona na poziomie 1970,98 złotych brutto każda, co oznacza iż uprawnieni seniorzy będą mogli liczyć na łączne dodatkowe świadczenie w wysokości około 3940 złotych brutto w ciągu całego roku.

Jednak prawo do otrzymywania pełnych kwot tych dodatkowych świadczeń jest ograniczone przez obowiązujący próg dochodowy, który wymaga aby miesięczne świadczenie podstawowe emeryta nie przekraczało kwoty 2900 złotych brutto. Dla osób pobierających świadczenia podstawowe powyżej tej granicy obowiązuje restrykcyjna zasada potocznie nazywana złotówka za złotówkę, która systematycznie zmniejsza wysokość czternastej emerytury o każdą złotówkę przekroczenia ustalonego progu dochodowego, co może prowadzić do częściowej lub całkowitej utraty prawa do tego dodatkowego świadczenia.

Opracowany przez rząd projekt rozporządzenia dotyczącego waloryzacji emerytur na 2026 rok zostanie teraz skierowany do szerszych konsultacji społecznych oraz międzyresortowych, w ramach których różne organizacje oraz instytucje będą mogły przedstawić swoje uwagi oraz propozycje zmian. Związki zawodowe reprezentujące interesy emerytów oraz pracowników już teraz domagają się wprowadzenia znacznie bardziej korzystnego przelicznika waloryzacji, który lepiej uwzględniałby realne potrzeby seniorów oraz rosnące koszty życia w Polsce.

Niestety, mimo intensywnych negocjacji prowadzonych między przedstawicielami związków zawodowych a organizacjami pracodawców, nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie modyfikacji mechanizmu waloryzacji emerytur na bardziej korzystny dla seniorów. W sytuacji braku społecznego konsensusu w tej sprawie, ostateczną decyzję dotyczącą zasad waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych na 2026 rok podejmie Rada Ministrów, działając zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz uwzględniając aktualne możliwości budżetowe państwa.

Wszystkie dostępne informacje oraz analizy ekonomiczne wskazują na to, iż polskich emerytów czeka najskromniejsza waloryzacja świadczeń od wielu lat, co stanowi wyraźny kontrast z okresami wysokiej inflacji, kiedy podwyżki emerytur sięgały kilkunastu procent rocznie. Ta sytuacja jest szczególnie dotkliwa dla seniorów o najniższych dochodach, którzy w największym stopniu odczuwają skutki wzrastających cen produktów podstawowych oraz usług komunalnych.

Mechanizm waloryzacji emerytur obowiązujący w Polsce został zaprojektowany w sposób mający zapewnić utrzymanie realnej wartości nabywczej świadczeń emerytalno-rentowych w długim okresie, jednak w praktyce prowadzi do sytuacji, w której w latach niskiej inflacji emerytury rosną bardzo powoli, nie nadążając za wzrostem kosztów życia w niektórych kategoriach wydatków szczególnie istotnych dla seniorów.

Particularly problematyczna jest sytuacja emerytów otrzymujących świadczenia w wysokości zbliżonej do granicy uprawniającej do pełnej czternastej emerytury, ponieważ choćby niewielka waloryzacja może spowodować przekroczenie progu dochodowego oraz częściową utratę dodatkowego świadczenia. Dla emeryta pobierającego w tej chwili 2850 złotych miesięcznie, podwyżka o 4,9 procent oznacza wzrost do około 2990 złotych, co przekracza próg 2900 złotych oraz prowadzi do redukcji czternastej emerytury o około 90 złotych.

Organizacje społeczne reprezentujące interesy seniorów oraz eksperci zajmujący się polityką społeczną od lat postulują kompleksową reformę systemu waloryzacji emerytur, która lepiej uwzględniałaby specyficzne potrzeby oraz koszty utrzymania osób starszych. Propozycje obejmują między innymi wprowadzenie oddzielnego wskaźnika inflacji dla gospodarstw domowych emerytów oraz zwiększenie roli wzrostu wynagrodzeń w mechanizmie waloryzacji.

Obecnie obowiązujący system waloryzacji, choć formalnie sprawiedliwy oraz matematycznie precyzyjny, w praktyce może prowadzić do systematycznego obniżania się realnej wartości emerytur w okresach niskiej inflacji przy jednoczesnym wzroście kosztów usług oraz produktów szczególnie istotnych dla seniorów, takich jak opieka medyczna czy leki. Ta sytuacja wymusza na emerytach ograniczanie wydatków na inne potrzeby życiowe oraz może negatywnie wpływać na ich standard życia.

Planowana waloryzacja emerytur na 2026 rok oraz jej minimalna wysokość będzie prawdopodobnie tematem intensywnych debat politycznych oraz społecznych w nadchodzących miesiącach, szczególnie w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich oraz rosnącej świadomości społecznej dotyczącej problemów demograficznych Polski. Partie polityczne będą musiały określić swoje stanowiska wobec systemu emerytalno-rentowego oraz przedstawić propozycje jego ewentualnej modernizacji.

Długoterminowe konsekwencje utrzymywania niskich wskaźników waloryzacji emerytur mogą obejmować pogłębianie się nierówności dochodowych między emerytami a osobami aktywnymi zawodowo oraz zwiększanie się skali ubóstwa wśród najstarszych grup społeczeństwa. Te tendencje mogą wymagać wprowadzenia dodatkowych instrumentów wsparcia społecznego dla seniorów oraz kompleksowego przeglądu zasad funkcjonowania polskiego systemu emerytalnego.

Idź do oryginalnego materiału