
Dyplomatyczne zerwanie, które doprowadziło do nieobecności Stanów Zjednoczonych podczas przekazania władzy w G20 w RPA w listopadzie, ma spokojniejszy wymiar ekonomiczny: Biały Dom nałożył 30% cło na import z RPA.
W sierpniu Stany Zjednoczone ogłosiły 30% cło na szereg towarów z RPA. Prezydent Cyril Ramaphosa ostrzegł w swoim cotygodniowym biuletynie, iż środki te uderzą w branże zależne od popytu ze Stanów Zjednoczonych, zagrożą miejscom pracy i zmniejszą dochody południowoafrykańskiej kasy państwowej.
Stany Zjednoczone są drugim co do wielkości partnerem handlowym RPA, a wiele południowoafrykańskich produktów eksportowych uzupełnia, a nie bezpośrednio konkuruje z produkcją amerykańską. Cła nie chronią zatem przede wszystkim amerykańskiego przemysłu, ale podnoszą koszty dla amerykańskich konsumentów, ograniczają wybór i zakłócają istniejące łańcuchy dostaw.
Chociaż oświadczenia rządu przedstawiają cło jako reakcję na napięcia dyplomatyczne, ekonomiści i analitycy postrzegają je jako element szerszego geopolitycznego sporu.


Wojna narracji
Rzecznik ANC, Mahlengi Bhengu, określił komentarze Trumpa jako fałszywe, a jego bojkot szczytu G20 jako „element długiego i haniebnego schematu imperialnej arogancji i dezinformacji”.
„Te oświadczenia nie wynikają z ignorancji, ale są celowymi próbami zniekształcenia rzeczywistości demokracji w RPA i mobilizacji strachu rasowego dla korzyści politycznych w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Bhengu.
Jednak milczenie ze strony DA, koalicyjnego partnera ANC w rządzie, w którym większość stanowią biali, sugeruje, iż krytyka ANC przez Trumpa dobrze wróży jego stanowisku w sprawie ziemi w kraju i dążeniu do dalszego zwiększenia poparcia dla DA w przyszłych wyborach.
DA utrzymuje, iż żaden demokratyczny rząd nie powinien mieć uprawnień do konfiskaty majątku bez odszkodowania, pomimo ciągłych apeli o to, by rząd zajął się reformą rolną i uporał się z niesprawiedliwością segregacji rasowej w przeszłości.
Napięcia między tymi dwoma krajami mają w rzeczywistości głębsze korzenie. Wielu uważa, iż Trump nie jest zadowolony z niezależnej polityki zagranicznej RPA, jej członkostwa w BRICS, partnerstwa z Rosją i Chinami oraz odmowy opowiedzenia się po którejś ze stron w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.

Wszystko przez BRICS?
Niemal natychmiast po objęciu urzędu prezydent USA Donald Trump jasno wyraził swoje poglądy na temat BRICS i jego wpływu na geopolitykę kraju, grożąc blokowi podwyżką ceł choćby o 150%, jeżeli będą dążyć do osłabienia dolara amerykańskiego.
Od czasu tych komentarzy Trump starał się nasilić swoją pogardę wobec bloku Globalnego Południa, sugerując nawet, iż każdy potencjalny nowy członek BRICS będzie musiał zabezpieczyć się przed rosnącym ryzykiem handlowym ze strony Stanów Zjednoczonych, jeżeli będzie chciał poszerzyć inwestycje i wzmocnić swoją pozycję geopolityczną.
Za rządów byłego prezydenta USA Joe Bidena Waszyngton zdawał się odnosić z dystansem do koalicji BRICS, a ówczesny doradca ds. komunikacji w zakresie bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, John Kirby, stwierdził w zeszłym roku, przed wyborczym zwycięstwem Trumpa, iż USA nie postrzegają BRICS jako zagrożenia.
Administracja Trumpa dokonała 180-stopniowego zwrotu w tym poglądzie i jest wyraźnie zaniepokojona próbami wzmocnienia głosu państw rozwijających się.
Iran, Egipt, Etiopia i Zjednoczone Emiraty Arabskie wzięły udział w swoim pierwszym szczycie BRICS jako nowe państwa członkowskie w 2024 roku w Kazaniu w Rosji, a Indonezja oficjalnie dołączyła jako państwo członkowskie na początku 2025 roku, stając się pierwszym członkiem z Azji Południowo-Wschodniej. Akronim BRICS+ jest nieformalnie używany od 2024 roku, aby odzwierciedlić nowe członkostwo.
Z uwagi na ciągłą ekspansję i atrakcyjność BRICS dla innych państw rozwijających się, niektórzy na Zachodzie postrzegają BRICS jako alternatywę dla instytucji takich jak te kierowane przez państwa bloku G7, a inni postrzegają go jako narastający element antyzachodni i antyamerykański.


Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/africa/629372-us-south-africa-spat-deepens/
