„Dla żelaznego elektoratu PiS to nie ma znaczenia”. Ekspertka o kłamstwie Karola Nawrockiego

news.5v.pl 1 dzień temu

— Nie mówimy tu o człowieku, który ma kręgosłup, charakter i wizję. Mówimy za to o kimś, kto jest wypadkową, efektem przeprowadzonych przez PiS badań marketingowych – mówi Materska-Sosnowska.

— Natomiast jedno powiedzieć trzeba jasno. Dla tzw. żelaznego elektoratu PiS ujawnienie tego kłamstwa różnicy nie zrobi, bo partyjna dyscyplina każe im na Nawrockiego głosować bez względu na wszystko. A dla wyborcy wahającego się, który kiedyś popierał PiS, większe znaczenie niż zatajenie prawdy o tym drugim mieszkaniu będzie mieć to, iż do kampanii włączył się prezydent Andrzej Duda — uważa politolożka.

— Dla takich ludzi ani to mieszkanie Nawrockiemu nie zaszkodzi za bardzo, ani też to, iż podczas tej ostatniej debaty kandydat PiS tak wytrwale milczał po skandalicznych, antysemickich wypowiedziach Grzegorza Brauna — podsumowuje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Karol Nawrocki mówi: „mam jedno mieszkanie”. A ma dwa

Dziennikarze Onetu Andrzej Stankiewicz i Jacek Harłukowicz ujawnili, iż Karol Nawrocki powiedział nieprawdę w debacie prezydenckiej, mówiąc o swoim majątku.

Podczas ostatniej debaty, zorganizowanej przez „Super Express”, Karol Nawrocki, odpowiadając na pytanie Magdaleny Biejat o podatek katastralny, powiedział m.in., iż to, co teraz mówi, mówi „w imieniu Polek i Polaków zwykłych takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie”.

Jak wynika z ksiąg wieczystych Nawrocki nie ma jednego mieszkania, tylko dwa. Kandydat PiS na prezydenta mieszka z rodziną w trzypokojowym, 60-metrowym mieszkaniu w gdańskiej dzielnicy Siedlce. Nawroccy mają jednak jeszcze jedno mieszkanie, oddalone od pierwszego o zaledwie 20 min spacerem. To kawalerka 28,5 m kw.

Idź do oryginalnego materiału