Debata prezydencka 2025. Eksperci o strategiach kandydatów

4 godzin temu

Przed nami debata prezydencka w TVP. - Myślę, iż kandydaci wrzucą nowe tematy, nową amunicję - oceniła Elżbieta Jakubiak w programie "Gość Wydarzeń". Zdaniem Pawła Piskorskiego strategie Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego będą bardzo różne - jeden z nich powinien postawić na spokój, a drugi - na defensywę.

Na chwilę przed debatą prezydencką w TVP rozmówcami Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Wydarzeń" była szefowa gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego Elżbieta Jakubiak oraz były prezydent Warszawy i jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski.

- To debata, która odbywa się w tygodniu przed datą wyborów, więc myślę, iż będą chcieli powiedzieć wszystko to, czego jeszcze nie powiedzieli. Może nareszcie dowiemy się, jakie są prawdziwe programy wszystkich kandydatów - prognozuje Jakubiak.

ZOBACZ: Wyborcy Mentzena zagłosują na Nawrockiego w II turze? "Nie kupili tej narracji"

Jak oceniła z racji doświadczenia kandydatów "to będzie interesująca debata". - Są już wprawieni. Pierwsza debata była taka spontaniczna, ale też nabierali szlifów - podkreśliła.

- Myślę, iż kandydaci wrzucą nowe tematy, nową amunicję na te cztery dni - dodała.

Debata prezydencka w TVP. Strategie Trzaskowskiego i Nawrockiego

Zdaniem Pawła Piskorskiego kandydaci będą nastawieni na wywalczenie sobie jak najlepszego wyniku w I turze.

- Walczą o to, by po pierwsze się pokazać, po drugie wyjść z tego jak najmniej otłuczeni, po trzecie dokuczyć kandydatowi, którego się najbardziej nie lubi - wskazał.

WIDEO: Debata prezydencka 2025. Eksperci o strategiach kandydatów

Jak podkreślił, najbardziej "otłuczeni" będą Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski.

- Zakładam, iż strategią Trzaskowskiego będzie "nic nie zepsuć, odpowiadać na trudne pytania, jeżeli się pojawią, ale generalnie to powinna być strategia "maksymalnego spokoju" - wyjaśnił.

ZOBACZ: Stanowski skradł show kontrkandydatom. W takim towarzystwie maszerował na debatę

Piskorski stwierdził, iż w tej chwili w defensywie znajduje się kandydat wspierany przez PiS.

- I prawdopodobnie wykorzysta tę szansę do jakiegoś otrząśnięcia się z tych ataków, które były w ostatnim czasie na niego i prawdopodobnie bardzo zaszkodzą mu, nie w pierwszej turze, ale w II turze bardzo - ocenił nawiązując do afery z kawalerką Nawrockiego.

WIDEO: Zandberg uderza w rząd. "Będę używał brzydkich słów"
Idź do oryginalnego materiału