Czy Rafał Trzaskowski ma dzieci? Kandydat na prezydenta rzadko dzieli się prywatnymi kadrami

4 godzin temu
Powoli opadają emocje po I turze wyborów prezydenckich. Druga odbędzie się za dwa tygodnie, a jednym z kandydatów ubiegających się o ten urząd będzie Rafał Trzaskowski. Niektórzy wyborcy zastanawiają się, czy Rafał Trzaskowski ma dzieci i chętnie szukają tych informacji m.in. w social mediach polityka.
Czy Rafał Trzaskowski ma dzieci? Tak, chociaż w mediach społecznościowych dość niechętnie dzieli się swoim życiem prywatnym i rzadko pokazuje tam prywatne kadry z rodziną. Wiemy jednak, iż wraz z żoną - Małgorzatą Trzaskowską, doczekali się dwójki pociech: Aleksandry oraz Stanisława.


REKLAMA


Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce


Rafał Trzaskowski jest ojcem Oli i Stasia
O życiu prywatnym Rafała Trzaskowskiego wiadomo niewiele. Polityk rzadko publikuje treści związane ze swoją rodziną. Wiadomo, iż kandydat na prezydenta wziął ślub z Małgorzatą w czerwcu 2002 roku. Para wspólnie wychowuje córkę Aleksandrę, która przyszła na świat w 2004 roku oraz syna Stanisława, który urodził się w 2009 r. Rodzina mieszka na warszawskich Kabatach.
Żona kandydata na urząd prezydenta RP, w latach 2007-2019 była zatrudniona w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy, gdzie zajmowała się między innymi promocją miasta oraz pracowała w Biurze Rozwoju Gospodarczego. Po tym, jak jej mąż przejął urząd prezydenta Warszawy, zrezygnowała z pracy. Kobieta na co dzień unika publicznych wystąpień, ale aktywnie wspiera męża we wszystkich politycznych działaniach.


Jakim ojcem jest Rafał Trzaskowski? W czasie debaty podzielił się intymną historią
Rafał Trzaskowski jako kandydat na urząd prezydenta RP wziął udział w przedwyborczej debacie organizowanej przez TVP. To właśnie tam padły bardzo ważne słowa. Polityk podzielił się z wyborcami dość intymną historią. - Macierzyństwo i ojcostwo są piękne. Ale prawdą jest to, iż najpierw kobiety muszą czuć się bezpiecznie. o ile Polki nie będą decydować o swoim życiu, to nie będą się czuły bezpiecznie. Ja sam w swojej rodzinie miałbym taki przypadek. Być może nie miałbym drugiego dziecka, gdyby obowiązywało to średniowieczne prawo aborcyjne i trzeba je po prostu natychmiast zmienić - powiedział Rafał Trzaskowski.


A jakie podejście mają Trzaskowscy do swoich dzieci? - Wychowujemy je zgodnie z zasadą "Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe". Gdyby ludzie przestrzegali tej reguły, nie mielibyśmy tyle hejtu i przemocy. Uczę je wrażliwości na innych, żeby zauważały biedę i pokrzywdzonych - wyznała Małgorzata Trzaskowska w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Idź do oryginalnego materiału