Czy D. Trump jest dla Polski dobrym sojusznikiem? Politycy w „Bez ogródek”

3 godzin temu

Prezydent USA Donald Trump napisał w sobotę na portalu Truth Social, iż wystosował list do wszystkich państw NATO i „całego świata”, w którym zadeklarował, iż jest gotów nałożyć silne sankcje na Rosję, ale pod warunkiem, iż wszystkie kraje Sojuszu przestaną kupować rosyjską ropę.

Trump przekonywał też, iż nałożenie przez wszystkie pozostałe kraje NATO ceł na Chiny w wysokości od 50 do 100 proc. to kolejny czynnik, który pomoże zakończyć wojnę na Ukrainę. Zdaniem amerykańskiego prezydenta „Chiny mają silną kontrolę, a choćby wpływ na Rosję, a te potężne cła złamią tę zależność”.

USA potrzebują Polski?

Na ten temat w Polskim Radiu RDC dyskutowali goście Agnieszki Gozdyry w audycji „Bez ogródek”.

Piotr Kandyba z Koalicji Obywatelskiej wskazał, iż jego zdaniem Trump zrozumiał, iż to Chiny są jego największym wrogiem.

Mam nadzieję, iż teraz po tym wszystkim, po tym jak Putin przyjechał na Alaskę, po tym jak Donald Trump klaskał Putinowi, po tym jak żołnierze amerykańscy rozwijali czerwony dywan, teraz doszło do niego, iż sytuacja jest zgoła inna, iż potrzebuje Unii Europejskiej, potrzebuje także Polski, żeby przeciwstawić się, czy to gospodarczo, mam nadzieję, iż niezbrojnie w przyszłości Chinom – powiedział.

Zdaniem Konrada Wojnarowskiego z PSL mamy wsparcie NATO i UE.

Przypomnę, iż 12 września Eastern Sentry, czyli ta operacja, która ma również na celu neutralizację dronów w ramach NATO została uruchomiona. Dwa dni temu jeden z największych transportów morskich również dotarł do Polski. 38 czołgów Abrams, 14 pojazdów Herkules, poprzedzone rozmową Władysława Kosiniaka-Kamysza z Pitem Hexetem. Również inicjatywa poprzedzona rozmową zarówno premiera Tuska, jak i premierów Sikorskiego i Kosiniaka-Kamysza ze swoimi odpowiednikami w ramach NATO. [...] Polski przemysł zbrojeniowy również jest wspierany i to te inicjatywy, które są uruchamiane chociażby w ramach SAVE, czyli tego największego instrumentu. 44 miliardy euro dla Polski. Po wynegocjowaniu mechanizmu przez prezydencję, a wniosku złożonym przez wicepremiera Kosiniaka-Kamysza jesteśmy największym beneficjentem tego instrumentu. To też pokazuje wielkie zaufanie państw Unii Europejskiej dla Polski. Więc to jest kolejny przejaw wsparcia wyjaśniał.

Karolina Zioło-Pużuk z Lewicy zaznaczyła, iż to, iż prezydent USA nie wyraża się jednoznacznie, nie jest dobrym sygnałem dla Polski.

I widzimy, iż wzrost natężenia tej propagandy wyraźnie pokazuje, iż tak będą wyglądały te działania. To znaczy najpierw będą spadały drony, później będzie ta propaganda i będzie to powodowało ogromne zamieszanie także właśnie w Polsce. I dla nas to nie jest wcale dobry sygnał, iż prezydent Stanów Zjednoczonych nie wyraża się jednoznacznie w tej sprawie, iż jest tą sytuacją zagrożony. Co więcej, po spotkaniach na Alasce, na Kijów spada coraz więcej dronów, coraz więcej bomb, coraz więcej ludzi ginie. To nie jest tak, iż Rosja w jakimkolwiek stopniu przygotowuje się do tego, żeby rozmawiać. Ten konflikt eskaluje – mówiła.

Z kolei Paweł Szrot z PiS uważa, iż list Trumpa lobbing ze strony Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Trump dobrze sobie zdaje sprawę, jak działa Unia Europejska i to, iż stara się wywrzeć presję na decyzję Unii poprzez lobbing w poszczególnych krajach, to jest oczywiste. Tak samo jak kraje Ameryki Południowej próbują wywrzeć presję na poszczególne kraje Unii Europejskiej, w tym i Polskę, w sprawie podpisania tej umowy. To jest fakt i sam o tym wiem najlepiej, bo można powiedzieć, iż byłem przedmiotem takiego neutralnego zupełnie politycznie lobbingu. Więc tak działają duże podmioty na arenie międzynarodowej – powiedział.

Niezachwiane relacje

Błażej Poboży z PiS-u dodał, ze ostatnia wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu potwierdza niezachwiane relacji Polski z USA.

Potwierdza jednoznacznie pełne gwarancje sojusznicze i niewzruszony nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Nie dajmy się poróżnić w takim znaczeniu, iż budować jakiś alternatywny wobec naszego oparcia na Stanach Zjednoczonych system bezpieczeństwa. To Stany Zjednoczone są najważniejszym państwem NATO, to Stany Zjednoczone są światowym mocarstwem – wyjaśnił.

Tymczasem szef chińskiej dyplomacji Wang Yi złoży w poniedziałek wizytę w Polsce. Będzie rozmawiał z wicepremierem, szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Tematami rozmów ma być m.in postawa Chin wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz kwestia eksportu polskiego drobiu do Chin.

Prezydent Donald Trump stawia Europę i swoich sojuszników z NATO pod ścianą. Polska nie ma kompetencji, żeby w jakikolwiek sposób nakładać zła. I tutaj generalnie ja odwiedzając wielokrotnie Stany Zjednoczone, spotykając w ramach Komisji Handlu Zagranicznego, Amerykanie zawsze się dziwili, jak to jest, iż wspólna polityka handlowa i iż państwa członkowskie nie mogą osobno sobie tutaj negocjować tych relacji handlowych, więc coś co tam zaskakiwało właśnie Amerykanów. No i jest faktem, iż jest jutro to spotkanie i naprawdę jest to bardzo trudne spotkanie. I to będzie bardzo trudne spotkanie, bo w Polsce na pewno zależałoby na tym, żeby dalej eksportować mięso drobiowe, wołowe właśnie do Chin. No a z drugiej strony wiemy, jaka jest pozycja Chin w stosunku do Rosji. Wiemy, jaki jest stosunek Chin wobec wojny na Ukrainie. Wiemy też, jaki jest stosunek Donalda Trumpa wobec Chin, który tą wojnę handlową wobec tego regionu też prowadzi. Wiemy, iż ten list jest też komplementarny z tym, z tą wynegocjowaną umową handlową między Unią a Stanami, gdzie Unia zobowiązała się do zakupu właśnie gazu, właśnie ropy o wartości paliwa jądrowego 750 miliardów dolarów – mówi Anna Bryłka z Konfederacji.

Do deklaracji prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiedział nałożenie sankcji na Rosję, jeżeli wszystkie państwa NATO przestaną kupować rosyjską ropę, odniósł się wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, iż Polska będzie wspierać działania Trumpa w tym zakresie i mówi zdecydowane „nie” dla zakupów od Federacji Rosyjskiej.

Idź do oryginalnego materiału