Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski odniósł się do wypowiadanych w poniedziałek (05.05) przez szefa klubu PiS Mariusza Błaszczak słów o wzroście przestępstw popełnianych w naszym regionie przez cudzoziemców.
– Mariusz Błaszczak podniósł alarm, iż przestępczość wśród tych osób wzrosła o 81 procent, tylko nie przedstawił wszystkich danych – uważa wojewoda lubelski. – Nie wspomniał tylko o tym, iż wśród tych 192 osób akurat w tym roku pojawiła się jedna osoba, obywatel Ukrainy, który 219 razy w sposób nieautoryzowany użył karty służbowej. To karygodny czyn, którego ten obywatel oczywiście poniesie konsekwencje, natomiast nie jest to uzasadniony argument, aby straszyć wszystkich mieszkańców. Ta statystyka pokazuje jeszcze jedno. Jakbyśmy wyjęli tego obywatela Ukrainy z tej statystyki, to byłby spadek o 0,2%.
Wojewoda lubelski zaapelował do polityków, by nie straszyli mieszkańców województwa lubelskiego imigrantami.
Wojewoda komentuje relacje z Chełma
W mediach społecznościowych ukazały się zdjęcia kolejki imigrantów przed chełmską delegaturą Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Do sprawy odniósł się wojewoda Krzysztof Komorski.
– Po weekendzie majowym są kolejki. Bardzo często cudzoziemcy wykorzystują fakt, iż w delegaturach to obłożenie jest mniejsze, w związku z czym jadą razem, bo zwykle razem załatwiają sprawy urzędowe, bo sobie pomagają – mówi wojewoda. – To byli akurat studenci lubelskich uczelni, którzy nie legalizowali, tylko przedłużali legalizację. Każdy z nich przebywał legalnie na terenie województwa lubelskiego. Drodzy mieszkańcy, drodzy obywatele, nie dajcie się zastraszać.
Chodzi o sytuację z poniedziałku, kiedy zaczęły się ukazywać zdjęcia i filmiki udostępniane m.in. przez zaniepokojonych mieszkańców Chełma. Do sprawy odniósł się też prezydent miasta, Jakub Banaszek.
– Rozumiem emocje, rozumiem również jak działa polityka, ale apeluję przede wszystkim o rozwagę – czytamy w jego mediach społecznościowych.
RyK / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki / archiwum RL