Chińskie przedszkolaki w wakacje: między zakazami rządu a presją edukacyjną rodziców

21 godzin temu

Pekin – Pomimo rządowych zakazów i reform mających ograniczyć obciążenie najmłodszych uczniów, wiele chińskich dzieci spędza wakacje na intensywnej nauce, przygotowując się do szkoły podstawowej. Rodzice, zaniepokojeni o przyszłość swoich pociech, masowo wykupują prywatne kursy, a przedszkola szukają luk w przepisach, by sprostać ich oczekiwaniom.

Wakacje zamiast zabawy – nauka pod presją

Jak wynika z doniesień lokalnych mediów i badań, sześciolatki w Chinach często mają harmonogramy zajęć przypominające plany dorosłych: od poniedziałku do piątku uczą się czytania, matematyki i języka angielskiego, a weekendy spędzają na dodatkowych korepetycjach. Koszt takich programów waha się od 5000 do choćby 20 000 juanów (ok. 2800–11 200 zł), co nie zniechęca rodziców.

Rząd od lat próbuje walczyć z tym trendem. W 2021 roku Ministerstwo Edukacji zakazało nauczania programu pierwszej klasy szkoły podstawowej w przedszkolach, a od czerwca 2024 roku obowiązuje ustawa wyraźnie zabraniająca placówkom przedszkolnym prowadzenia zajęć wykraczających poza ich poziom. Mimo to – jak podkreślają dzienniki Global Times i China Daily – popyt na „przejściowe” kursy rośnie.

Dlaczego rodzice nie rezygnują z korepetycji?

Badanie z 2022 roku w pięciu prowincjach wykazało, iż 91,1% rodziców uważa, iż dodatkowe lekcje w okresie wakacji pomagają dzieciom lepiej poradzić sobie w szkole. Ponad 35% już zapisało swoje pociechy na takie zajęcia lub planuje to zrobić.

Szkoły podstawowe oczekują, iż dzieci już znają podstawy arytmetyki i znaków chińskich, ale przedszkola nie mogą ich tego uczyć. To błędne koło – mówi w wywiadzie dla Xinhua Li Wei, rodzic z Szanghaju.

Przedszkola w obliczu kryzysu

W kontekście spadającego wskaźnika urodzeń wiele prywatnych przedszkoli, by przyciągnąć klientów, oferuje nieformalne programy „przygotowawcze”. Z ankiety z marca 2024 roku wynika, iż 70% rodziców popiera wprowadzanie elementów wczesnej nauki w ostatnim roku przedszkola.

Eksperci wskazują jednak na głębszy problem: brak płynnego przejścia między przedszkolem (nastawionym na zabawę) a szkołą (zorientowaną na egzaminy). – Kluczowe jest znalezienie równowagi między naturalnym poznawaniem świata a nadmierną presją – komentuje prof. Zhang Hong z Uniwersytetu Pekińskiego.

Czy rządowe zakazy wystarczą?

Choć lokalne władze ściśle monitorują publiczne przedszkola, rynek prywatnych ośrodków edukacyjnych kwitnie. Rodzice, nie mając alternatywy, wybierają między pozostawieniem dziecka w państwowym przedszkolu z dodatkowymi korepetycjami a przeniesieniem go do prywatnej placówki oferującej „przyspieszony” program.

Ministerstwo Edukacji zapowiada dalsze reformy, w tym lepszą współpracę między przedszkolami a szkołami. Na razie jednak chińskie maluchy zamiast bawić się latem – uczą się, by nadążyć za systemem.

Źródła: Global Times, China Daily, Xinhua, badania edukacyjne z lat 2022–2024

Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny

e-mail: azliang@chinamail.com

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału