Brazylia: Bolsonaro skazany na 27 lat więzienia

2 godzin temu
Czterech sędziów Sądu Najwyższego z pięcioosobowego składu zagłosowało za skazaniem byłego prezydenta Jaira Bolsonaro na karę 27 lat i 3 miesiące więzienia za udział w „organizacji przestępczej” oraz planowanie zamachu stanu w celu utrzymania władzy po przegranych wyborach w 2022 r. PAP

Sąd Najwyższy Brazylii skazał byłego prezydenta Jaira Bolsonaro na ponad 27 lat więzienia za planowanie zamachu stanu. 70-letni polityk, który sprawował najwyższy urząd w państwie w latach 2019-2022, jest pierwszym prezydentem Brazylii skazanym na karę więzienia za próbę obalenia władzy po wygaśnięciu kadencji.

Bolsonaro nie pojawił się osobiście w sądzie, ponieważ od początku sierpnia przebywa w areszcie domowym. Według agencji AP były prezydent, który konsekwentnie zaprzeczał wszelkim oskarżeniom, może odwołać się od wyroku.

Zarzuty o zamach stanu

W akcie oskarżenia Bolsonaro zarzucono zamach na demokratyczny ustrój oraz próbę ustanowienia dyktatury po porażce wyborczej w 2022 roku. W trakcie śledztwa wykryto "szczegółowy plan zamachu na obecnego prezydenta Luiza Inacio Lulę da Silva oraz innych polityków" z jego obozu.

Plan miał umożliwić Bolsonaro pozostanie u władzy mimo przegranej w wyborach prezydenckich. Śledczy udowodnili istnienie konkretnych przygotowań do próby przewrotu w celu niedopuszczenia do objęcia stanowiska przez zwycięzcę wyborów.

Reakcja Stanów Zjednoczonych

Prezydent USA Donald Trump nazwał w czwartek skazanie Bolsonaro "straszną rzeczą". "Myślę, iż to bardzo złe dla Brazylii" - dodał. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio oświadczył na portalu X, iż brazylijski sąd "orzekł niesprawiedliwie", dodając, iż "Stany Zjednoczone odpowiednio zareagują na to polowanie na czarownice".

Sąd Najwyższy Brazylii na początku sierpnia odrzucił wcześniejszą ingerencję Trumpa w obronie Bolsonaro i pozostałych oskarżonych. Prezydent USA nazwał wówczas działania brazylijskiego wymiaru sprawiedliwości "polowaniem na czarownice" i odebrał wizy wjazdowe do Stanów Zjednoczonych jedenastu sędziom brazylijskiego Sądu Najwyższego.

"Wszyscy oskarżeni w tym procesie inspiratorów próby przewrotu, podjętej w celu niedopuszczenia do objęcia stanowiska prezydenta przez zwycięzcę wyborów, Lulę da Silvę, będą sądzeni wbrew wszelkim ingerencjom z zewnątrz, niezależnie od tego przez kogo będą podejmowane" - zapewnił prezes brazylijskiego Sądu Najwyższego Luis Roberto Barroso.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału