Bożena Ratter: Realizacja tych praw jest możliwa tylko w państwie praworządnym
Bożena Ratter: Realizacja tych praw jest możliwa tylko w państwie praworządnym
data:06 maja 2025 Redaktor: Anna
Mariusz Błaszczak poinformował o złożonym w Sejmie projekcie wydłużenia czasu potrzebnego cudzoziemcom na otrzymanie obywatelstwa do co najmniej 10 lat - w ustawie o obywatelstwie. Jego zdaniem tyle czasu minimum trzeba, żeby cudzoziemcy zostali zintegrowani z polską kulturą.
Rozumiem, iż w treści ustawy tym razem doprecyzowano termin „polska kultura” i wskazano na zagrożenia, które niesie dla „polskiej kultury” otwarcie się na kultury i religie od zarania dziejów walczące z „polską kulturą” zbudowaną na cywilizacji łacińskiej.

Redaktor pisma Kurier Galicyjski, w którym piszą o uchwaleniu roku 2019 rokiem Bandery, który podkreślał, iż „wszyscy będziemy świętować 110. rocznicę urodzin ukraińskiego wybitnego działacza” otrzymał pośmiertnie od Prezydenta jedno z najwyższych w polskiej kulturze odznaczeń państwowych - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski z uzasadnieniem „Wdzięczna Ojczyzna nie zapomni Jego poświęcenia, pracy i dorobku”. Od czasu banderowskiej zbrodni na narodzie i kulturze polskiej minęło więcej niż 10 lat a mieszkający na Ukrainie i przybywający z Ukrainy uchodźcy ( i mający już obywatelstwo polskie oraz niektórzy politycy polscy) nie protestują przeciw kultowi „ ukraińskiego wybitnego działacza”, którego celem było wymordowanie narodu polskiego i zniszczenie kultury polskiej.
26 grudnia 2022 r. ( w uroczystość Świętej Rodziny ważnej dla kultury polskiej) ukraiński parlament przyjął projekt ustawy eugenicznej o dzieciach wyhodowanych poza organizmem człowieka. Żeleński wraz z rządem wziął udziału w organizowanym przez Klausa Szwaba (największego sprzymierzeńca transhumanizmu) WEF w Davos - czytamy na oficjalnych stronach ukraińskiej prasy. Czy Żeleński realizuje odezwę OUN z czerwca 1941 r . W czasie gdy Niemcy będą bić Moskwę, my możemy stworzyć silną armię ukraińską aby potem wspólnymi siłami przystąpić do podziału i przebudowy świata ? (Wiktor Poliszczuk).
Jeśli chodzi o asymilację drugiej grupy kulturowej ( przez wieki dewastującej Rzeczpospolitą Polską) do „polskiej kultury” to już w 2015 roku na łamach „wSieci” Witold Gadowski ostrzegał w artykule „ZANIM SPROWADZIMY KALIFAT”.
Takie ludy potrafią produkować jedynie siłę do podbojów. Skore są więc do agresji. Potrafią zdobywać. Jeden z arabskich wodzów twierdził nawet, iż miasta są po to, aby łupili je ludzie pustyni. Dzisiejsi nomadowie islamu są o tyle bardziej niebezpieczni, iż znaleźli sobie religię, która stanowi dla nich ideologiczne paliwo do prowadzenia nieustającej wojny. Tym paliwem jest zwulgaryzowana wersja religii, którą w świecie wyznaje ponad 1,5 mld ludzi. Piszę o tym wszystkim nie po to, by szczuć i podjudzać dziś przeciwko wyznawcom Allaha. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, iż nie możemy sobie pozwolić na przyjmowanie do Polski emigrantów wyznających islam.
Nie tylko nie zasymilują się z naszym społeczeństwem, ale - gdy tylko poczują się dostatecznie silni - zaczną nam narzucać swoje widzenie świata i swoją hierarchię wartości. Islam w swojej najbardziej atrakcyjnej dziś - dla młodych ekstremistów - warstwie nie jest religią pokoju. jeżeli chcemy dziś pomagać uchodźcom bliskowschodnich wojen, to możemy do Polski sprowadzać jedynie tamtejszych chrześcijan, a i to musimy czynić rozważnie i na bazie opinii ekspertów znających panujące tam prawa i zwyczaje Wspomniany na wstępie Feliks Koneczny organizacje społeczne analogiczne do dzisiejszych arabskich ugrupowań islamistycznych nazwał „cywilizacją turańską”, czyli taką, w której siła ma wyraźny prymat nad prawem i stanowi o istocie władzy. W takiej cywilizacji nigdy nie nastanie epoka spokojnego życia i nigdy nie zostanie zbudowany normalny organizm państwowy. (Witold Gadowski wsieci, 10-15 sierpnia 2015 rok).
Kto go słuchał i przygotował naród i kulturę polską ustawami, uchwałami, zmianą Konstytucji, prawem i uświadamianiem, by zapobiec zatraceniu chrześcijańskiej kultury polskiej, które odbywało się na naszych oczach i zostanie zakończone z przytupem gdy gawiedź (red. S. Michalkiewicz ) wybierze Trzaskowskiego lub kogoś innego z komunistycznego, proniemieckiego, pro globalistycznego rządu Tuska? Trudne zadanie, obecni członkowie rządu powtarzają jak mantrę wypowiedź z 1945 roku Władysława Gomułki, przywódcy bolszewickiej Polskiej Partii Robotniczej : Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy! To hasło stało się modne, jest na ustach pani Ursula von der Leyen i światowego rządu. Takie też hasło przyświeca obu cywilizacjom, którym minister zezwoliłby na polskie obywatelsto.
Wiktor Poliszczuk o ukraińskiej myśli politycznej (zaszczepionej w mentalności przybywających do nas nachodźców z Ukrainy, której elementy już obserwujemy w rządzie, samorządach, instytucjach w Polsce): Problem "nacjonalnej idei” jako ukraińskiej myśli politycznej, podnoszony jest na Ukrainie od czasu uzyskania przez nią niepodległości, rozważania na jej temat snują działacze wszystkich, za wyjątkiem lewicowych, partii politycznych z prezydentem Leonidem Kuczmą na czele. Problem sprowadza się do tego, iż nacjonaliści ukraińscy nie odwołują się do rzeczywistej treści tego pojęcia, natomiast pozostali działacze ukraińscy nie znają jej.
W związku z tym należy powiedzieć, iż wszyscy na Ukrainie, w Polsce i na Zachodzie, którzy depczą wokół problemu ukraińskiej “nacjonalnej idei”, powinni zapoznać się z ostatnim rozdziałem pracy D. Doncowa Nacjonalizm zatytułowanym Ukraińska idea. Przełożenie tej “nacjonalnej idei” na język praktyczny oznacza co następuje: Nasza (OUN - W.P.) polityka ekonomiczna przewiduje całkowite opanowanie przez element ukraiński przemysłu, handlu, transportu, miast (obserujemy efekty w Polsce już dzisiaj). Szczegółowiej wyjaśnił to W. Ramzenko, pisząc: Dlaczego my podkreślamy, iż walczymy o państwo ukraińskie? (...) To znaczy, iż wszystkie instytucje państwowe mają być wyłącznie ukraińskie. Parlament - najwyższe ludowe przedstawicielstwo i najwyższa władza ludowa - ma składać się z Ukraińców, i to takich, którym na sercu leży wyłącznie dobro całego narodu ukraińskiego.
Ministrami mają być także Ukraińcy, tacy sami, jak i posłowie do parlamentu. Armia ma się składać z Ukraińców, a oficerami i generałami w niej mają być wyłącznie Ukraińcy. Wszystkie sądy na Ukrainie mają składać się z Ukraińców, prokuratorzy też mają być Ukraińcami. Wszystkie szkoły na Ukrainie mają być ukraińskie, nauczyciele w nich - Ukraińcy, nauka w nich ma się odbywać po ukraińsku.
Wszyscy pracownicy państwowi (urzędnicy, kierownictwo) muszą być Ukraińcami. Wszyscy robotnicy i inżynierowie w ukraińskich fabrykach, zakładach, kopalniach muszą być Ukraińcami. Tak samo ma być na kolei, na okrętach, na poczcie, w radiokomitetach, wszędzie, we wszystkich dziedzinach życia państwowego (...) Tylko takie państwo może być ukraińskim. (Wiktor Poliszczuk DOWODY ZBRODNI OUN i UPA Integralny nacjonalizm ukraiński jako odmiana faszyzmu tom drugi Działalność ukraińskich struktur nacjonalistycznych w latach 1920-1999 str. 714). Taką to demokrację proponują Ukraińcy, z którymi co poniektórzy wdzieli unię. Bardzo zbliżona do wizji światowej "elity".
Nic dziwnego, iż Katarzyna Łoza w Kurierze Galicyjskim, Niezależnym piśmie Polaków na Ukrainie, negatywnie oceniła przyjazd Polaków z transparentem Orląt Lwowskich na Cmentarz Łyczakowski zaznaczając iż: Ukraińcy są u siebie, jeżeli zechcą usuną te Iwy, a choćby zetrą je na proszek i posypią nim alejki w parku stryjskim. Rzeczywiście, wdzięczna Ukraina nie zapomni poświęcenia, pracy i dorobku redaktora Kuriera Galicyjskiego i gestu Prezydenta Polski.
Księża biskupi zachęcają do licznego i odpowiedzialnego udziału w wyborach prezydenckich – przypomina TV Trwam i Radio Maryja. Wskazują na zasady, które wskazywał w swoim nauczaniu św. Jan Paweł II. https://www.radiomaryja.pl/informacje/ksieza-biskupi-zachecaja-do-licznego-i-odpowiedzialnego-udzialu-w-wyborach-prezydenckich/
Wśród podstawowych praw człowieka, na pierwszym miejscu papież wymienia prawo do życia, „którego integralną częścią jest prawo do wzrastania pod sercem matki od chwili poczęcia”. Inne wymieniane prawa to: prawo do życia w rodzinie, prawo do pracy, prawo do wolności religijnej i obywatelskiej. Realizacja tych praw jest możliwa tylko w państwie praworządnym, gdzie „najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola człowieka”. Zatem, wymogiem demokracji jest „zdrowa teoria Państwa” (CA 44, 46).
Bożena Ratter
26 grudnia 2022 r. ( w uroczystość Świętej Rodziny ważnej dla kultury polskiej) ukraiński parlament przyjął projekt ustawy eugenicznej o dzieciach wyhodowanych poza organizmem człowieka. Żeleński wraz z rządem wziął udziału w organizowanym przez Klausa Szwaba (największego sprzymierzeńca transhumanizmu) WEF w Davos - czytamy na oficjalnych stronach ukraińskiej prasy. Czy Żeleński realizuje odezwę OUN z czerwca 1941 r . W czasie gdy Niemcy będą bić Moskwę, my możemy stworzyć silną armię ukraińską aby potem wspólnymi siłami przystąpić do podziału i przebudowy świata ? (Wiktor Poliszczuk).
Jeśli chodzi o asymilację drugiej grupy kulturowej ( przez wieki dewastującej Rzeczpospolitą Polską) do „polskiej kultury” to już w 2015 roku na łamach „wSieci” Witold Gadowski ostrzegał w artykule „ZANIM SPROWADZIMY KALIFAT”.
Takie ludy potrafią produkować jedynie siłę do podbojów. Skore są więc do agresji. Potrafią zdobywać. Jeden z arabskich wodzów twierdził nawet, iż miasta są po to, aby łupili je ludzie pustyni. Dzisiejsi nomadowie islamu są o tyle bardziej niebezpieczni, iż znaleźli sobie religię, która stanowi dla nich ideologiczne paliwo do prowadzenia nieustającej wojny. Tym paliwem jest zwulgaryzowana wersja religii, którą w świecie wyznaje ponad 1,5 mld ludzi. Piszę o tym wszystkim nie po to, by szczuć i podjudzać dziś przeciwko wyznawcom Allaha. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, iż nie możemy sobie pozwolić na przyjmowanie do Polski emigrantów wyznających islam.
Nie tylko nie zasymilują się z naszym społeczeństwem, ale - gdy tylko poczują się dostatecznie silni - zaczną nam narzucać swoje widzenie świata i swoją hierarchię wartości. Islam w swojej najbardziej atrakcyjnej dziś - dla młodych ekstremistów - warstwie nie jest religią pokoju. jeżeli chcemy dziś pomagać uchodźcom bliskowschodnich wojen, to możemy do Polski sprowadzać jedynie tamtejszych chrześcijan, a i to musimy czynić rozważnie i na bazie opinii ekspertów znających panujące tam prawa i zwyczaje Wspomniany na wstępie Feliks Koneczny organizacje społeczne analogiczne do dzisiejszych arabskich ugrupowań islamistycznych nazwał „cywilizacją turańską”, czyli taką, w której siła ma wyraźny prymat nad prawem i stanowi o istocie władzy. W takiej cywilizacji nigdy nie nastanie epoka spokojnego życia i nigdy nie zostanie zbudowany normalny organizm państwowy. (Witold Gadowski wsieci, 10-15 sierpnia 2015 rok).
Kto go słuchał i przygotował naród i kulturę polską ustawami, uchwałami, zmianą Konstytucji, prawem i uświadamianiem, by zapobiec zatraceniu chrześcijańskiej kultury polskiej, które odbywało się na naszych oczach i zostanie zakończone z przytupem gdy gawiedź (red. S. Michalkiewicz ) wybierze Trzaskowskiego lub kogoś innego z komunistycznego, proniemieckiego, pro globalistycznego rządu Tuska? Trudne zadanie, obecni członkowie rządu powtarzają jak mantrę wypowiedź z 1945 roku Władysława Gomułki, przywódcy bolszewickiej Polskiej Partii Robotniczej : Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy! To hasło stało się modne, jest na ustach pani Ursula von der Leyen i światowego rządu. Takie też hasło przyświeca obu cywilizacjom, którym minister zezwoliłby na polskie obywatelsto.
Wiktor Poliszczuk o ukraińskiej myśli politycznej (zaszczepionej w mentalności przybywających do nas nachodźców z Ukrainy, której elementy już obserwujemy w rządzie, samorządach, instytucjach w Polsce): Problem "nacjonalnej idei” jako ukraińskiej myśli politycznej, podnoszony jest na Ukrainie od czasu uzyskania przez nią niepodległości, rozważania na jej temat snują działacze wszystkich, za wyjątkiem lewicowych, partii politycznych z prezydentem Leonidem Kuczmą na czele. Problem sprowadza się do tego, iż nacjonaliści ukraińscy nie odwołują się do rzeczywistej treści tego pojęcia, natomiast pozostali działacze ukraińscy nie znają jej.
W związku z tym należy powiedzieć, iż wszyscy na Ukrainie, w Polsce i na Zachodzie, którzy depczą wokół problemu ukraińskiej “nacjonalnej idei”, powinni zapoznać się z ostatnim rozdziałem pracy D. Doncowa Nacjonalizm zatytułowanym Ukraińska idea. Przełożenie tej “nacjonalnej idei” na język praktyczny oznacza co następuje: Nasza (OUN - W.P.) polityka ekonomiczna przewiduje całkowite opanowanie przez element ukraiński przemysłu, handlu, transportu, miast (obserujemy efekty w Polsce już dzisiaj). Szczegółowiej wyjaśnił to W. Ramzenko, pisząc: Dlaczego my podkreślamy, iż walczymy o państwo ukraińskie? (...) To znaczy, iż wszystkie instytucje państwowe mają być wyłącznie ukraińskie. Parlament - najwyższe ludowe przedstawicielstwo i najwyższa władza ludowa - ma składać się z Ukraińców, i to takich, którym na sercu leży wyłącznie dobro całego narodu ukraińskiego.
Ministrami mają być także Ukraińcy, tacy sami, jak i posłowie do parlamentu. Armia ma się składać z Ukraińców, a oficerami i generałami w niej mają być wyłącznie Ukraińcy. Wszystkie sądy na Ukrainie mają składać się z Ukraińców, prokuratorzy też mają być Ukraińcami. Wszystkie szkoły na Ukrainie mają być ukraińskie, nauczyciele w nich - Ukraińcy, nauka w nich ma się odbywać po ukraińsku.
Wszyscy pracownicy państwowi (urzędnicy, kierownictwo) muszą być Ukraińcami. Wszyscy robotnicy i inżynierowie w ukraińskich fabrykach, zakładach, kopalniach muszą być Ukraińcami. Tak samo ma być na kolei, na okrętach, na poczcie, w radiokomitetach, wszędzie, we wszystkich dziedzinach życia państwowego (...) Tylko takie państwo może być ukraińskim. (Wiktor Poliszczuk DOWODY ZBRODNI OUN i UPA Integralny nacjonalizm ukraiński jako odmiana faszyzmu tom drugi Działalność ukraińskich struktur nacjonalistycznych w latach 1920-1999 str. 714). Taką to demokrację proponują Ukraińcy, z którymi co poniektórzy wdzieli unię. Bardzo zbliżona do wizji światowej "elity".
Nic dziwnego, iż Katarzyna Łoza w Kurierze Galicyjskim, Niezależnym piśmie Polaków na Ukrainie, negatywnie oceniła przyjazd Polaków z transparentem Orląt Lwowskich na Cmentarz Łyczakowski zaznaczając iż: Ukraińcy są u siebie, jeżeli zechcą usuną te Iwy, a choćby zetrą je na proszek i posypią nim alejki w parku stryjskim. Rzeczywiście, wdzięczna Ukraina nie zapomni poświęcenia, pracy i dorobku redaktora Kuriera Galicyjskiego i gestu Prezydenta Polski.
Księża biskupi zachęcają do licznego i odpowiedzialnego udziału w wyborach prezydenckich – przypomina TV Trwam i Radio Maryja. Wskazują na zasady, które wskazywał w swoim nauczaniu św. Jan Paweł II. https://www.radiomaryja.pl/informacje/ksieza-biskupi-zachecaja-do-licznego-i-odpowiedzialnego-udzialu-w-wyborach-prezydenckich/
Wśród podstawowych praw człowieka, na pierwszym miejscu papież wymienia prawo do życia, „którego integralną częścią jest prawo do wzrastania pod sercem matki od chwili poczęcia”. Inne wymieniane prawa to: prawo do życia w rodzinie, prawo do pracy, prawo do wolności religijnej i obywatelskiej. Realizacja tych praw jest możliwa tylko w państwie praworządnym, gdzie „najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola człowieka”. Zatem, wymogiem demokracji jest „zdrowa teoria Państwa” (CA 44, 46).
Bożena Ratter