Bogdan Rzońca: Hipokryzja radnego Janusza Przetacznika, czyli lewicowe zaciemnianie faktów

15 godzin temu

Portal twojejaslo.pl opublikował tekst autorstwa Janusza Przetacznika — prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Jaśle i zarazem radnego powiatowego — w którym autor wybiórczo przedstawia fakty, pomija najważniejsze okoliczności związane ze służbą zdrowia, takie jak pandemia, oraz buńczucznie stwierdza: „nie znam takich pieniędzy (chodzi o ich policzalną wielkość), których jasielski szpital nie jest w stanie wydać czy zmarnować”.

Moja pierwsza uwaga dotyczy faktu, iż radny, publicysta, ekonomista i inżynier Janusz Przetacznik obarcza odpowiedzialnością za sytuację jasielskiego szpitala wszystkich i wszystko, nie wspominając jednak, iż podobne problemy dotykają szpitali w całej Polsce — także tam, gdzie PiS nie sprawuje władzy.

Obecna koalicja rządząca Polską objęła władzę 13 grudnia 2023 roku, m.in. dzięki krytyce stanu służby zdrowia. PiS nie ma żadnego wpływu na decyzje tej koalicji, natomiast polityczni koledzy Janusza Przetacznika — już tak. Przykładem może być minister finansów, pan Andrzej Domański, wywodzący się z Lewicy. W tym kontekście stawiam autorowi artykułu „Hipokryzja w czystej postaci…” pierwsze pytanie: co dobrego, lepszego niż wcześniej, zrobiła koalicja Donalda Tuska dla jasielskiej i polskiej służby zdrowia po 17 miesiącach swoich rządów?

Janusz Przetacznik twierdzi, iż w jasielskim szpitalu „nikt nie rządzi” i iż „brakuje faktycznego nadzoru nad jego działalnością”. To absolutna bzdura — polityczne kłamstwo, które z przyjemnością obalę, przedstawiając konkretne przykłady inwestycji, które zostały rzetelnie przygotowane i skutecznie zrealizowane.

W latach 2017–2018 za ponad 20 milionów złotych rozbudowano blok operacyjny jasielskiego szpitala. Inwestycja została sfinansowana ze środków budżetu powiatu jasielskiego (ponad 10 milionów złotych) oraz z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego (blisko 10 milionów złotych). Pytanie do radnego Przetacznika: czy zapomniał Pan wspomnieć o tej inwestycji, czy może celowo ją Pan przemilczał — ponieważ stanowi ona niewątpliwy sukces rządów PiS? Przecież ktoś musiał przygotować dokumentację, przeprowadzić realizację i dopilnować procesu. Czy naprawdę uważa Pan, iż to „zrobiło się samo”?

W latach 2019–2020 przebudowano oddziały chirurgii ogólnej i onkologicznej za kwotę przekraczającą 5 milionów złotych. Środki pochodziły głównie z budżetu powiatu jasielskiego, przy wsparciu finansowym samego szpitala, który dołożył ponad 324 tysiące złotych. W związku z tym nasuwa się pytanie do ekonomisty Janusza Przetacznika: czy uważa Pan, iż szpital popełnił błąd, dokładając własne środki do tej inwestycji? Przecież nie musiał tego robić. Proszę jasno powiedzieć — czy według Pana te ponad 300 tysięcy złotych zostało wydanych niepotrzebnie?

W 2022 roku przebudowany został oddział pediatrii i alergologii za ponad 3,5 miliona złotych. Prawie 2 miliony na ten cel przekazał „paskudny rząd PiS” z Funduszu Inwestycji Lokalnych, 120 tysięcy złotych dołożył powiat jasielski, a ponad 500 tysięcy — sam szpital, w którym — jak Pan twierdzi — „nikt nad niczym nie panuje”. Co ma Pan do powiedzenia, Panie Przetacznik jako autor artykułu, na temat tej inwestycji? Czy była potrzebna? Czy uznał Pan, iż nie warto o niej wspominać, bo łatwiej promować lewicową ideologię „skrobanek” niż szukać środków na poprawę warunków leczenia dzieci?

To nie koniec inwestycji w jasielski szpital. Zakupiono m.in. laser holmowy, sprzęt do technik endoskopowych, videogastroskop oraz nowoczesny aparat USG. Proszę też nie zapominać, panie inżynierze Przetacznik, iż za ponad 21 milionów złotych rozbudowano część psychiatryczną szpitala — powstało nowe skrzydło. Ponad 12 milionów na ten cel przekazał „pisowski” minister zdrowia, ponad 7 milionów dołożył powiat jasielski, a blisko 2 miliony — sam szpital. Czy i tu widzi Pan jedynie „dosypywanie kasy”? Czy widział Pan, w jakich warunkach wcześniej leczono osoby chore psychicznie? Czy jako polityk o poglądach lewicowo-liberalnych naprawdę uważa Pan tych pacjentów za mniej ważnych, gorszych, niewartych inwestycji?

Łączna wartość zakończonych inwestycji oraz zakupów wyposażenia dla jasielskiego szpitala za rządów PiS w Polsce (2015–2023) wyniosła ponad 52 miliony złotych. Liczę, iż przedstawi Pan bilans rządów PO i PSL z lat 2007–2015 i obiektywnie opowie Pan o inwestycjach z tamtego okresu. Jednak to nie koniec — inwestycje wciąż trwają: budowane jest lotnisko za 1,5 miliona złotych, przebudowywany jest szpitalny oddział ratunkowy za 6 milionów, a system przeciwpożarowy oraz park ze stawem powstają za ponad 4 miliony złotych z funduszu Interreg III.

Czy naprawdę uważa Pan, iż to wszystko „zrobiło się samo”? Łatwiej rzucać obelgi niż docenić konkretną pracę, którą trzeba było włożyć, by te inwestycje stały się rzeczywistością.

Proszę także pamiętać, co stało się z cenami energii na świecie i w Polsce. jeżeli Pan tego nie zauważa, snując opowieść o katastrofie finansowej, przypomnę, jak kształtowały się ceny prądu i gazu w latach 2016–2024. Ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosły o 82%, a dla firm o 150%. Ceny gazu wzrosły odpowiednio o 84% i 127%.

Czy zatem koszty w Spółdzielni Mieszkaniowej wzrosły, czy spadły z tego tytułu? Obniżył Pan czynsz komuś w latach 2016–2024? Czy według Pana wzrost cen energii nie miał wpływu na wynik finansowy szpitala?

Uważam, iż polemiki są zasadne, a spory nieuniknione, jednak trzeba mieć szacunek do czytelników, żeby ich nie wprowadzać w błąd — zwłaszcza tych, którzy mogą być przyszłymi pacjentami. Nie można wmawiać mieszkańcom powiatu, iż jasielski szpital to „lazaret”, iż pielęgniarki zarabiają za dużo, a lekarze to sami „łapczywi” ludzie.

Wyciąganie na światło dzienne tylko tych spraw, które pasują pisarzowi-politykowi, nie jest dobrym rozwiązaniem. Szpital nie ma kolorów politycznych; jest dobrem dla całej społeczności powiatowej. Eksponowanie jedynie minusów może zniechęcić dostawców, a to może sprawić, iż szpital nie otrzyma niezbędnych leków lub usług od kontrahentów. Wtedy w najgorszej sytuacji znajdzie się pacjent.

Życzę wszystkim klakierom, którzy rozpowszechniają rozwodnione informacje i opinie zaprezentowane przez radnego Przetacznika, więcej zdrowia i refleksji. Refleksji, która polega na zrozumieniu, iż szpitale mogą być sprywatyzowane, do czego, moim zdaniem, zmierza obecne kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, które reprezentuje pani Iwona Leszczyna. Nie spodziewam się niczego dobrego od tej koalicji, która dziś rządzi Polską z udziałem lewicy, którą w Jaśle reprezentuje radny Janusz Przetacznik.

Zapytam więc ponownie liderów „koalicji uśmiechu” — Donalda Tuska, Szymona Hołownię, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Włodzimierza Czarzastego oraz ich reprezentantów w Jaśle: dlaczego w 2025 roku Narodowy Fundusz Zdrowia nie wypłaca jasielskiemu szpitalowi kwot zawartych w kontrakcie za wykonaną pracę? Pytanie jest zasadne, ponieważ miały być choćby telefony do pacjentów z pytaniem o ich zdrowie, a tymczasem mamy przesunięcia w wykonywaniu zabiegów, likwidację oddziałów i brak realizacji kontraktów, co skutkuje celowym zadłużaniem szpitali.

Idź do oryginalnego materiału