Biogazownie: Opłacalne ekologicznie i ekonomicznie

17 godzin temu

Choć inwestycja w biogazownię wiąże się z wysokimi nakładami początkowymi – kosztami budowy, przyłączenia do sieci energetycznej czy zakupu technologii – coraz więcej inwestorów dostrzega w niej realną i długofalową szansę na zysk. Biogaz przy przemyślanym biznesplanie i reżimie finansowym się opłaca.

Źródła przychodów dla biogazowni rolniczych

Pierwszym i najważniejszym jest sprzedaż energii elektrycznej do sieci. W Polsce funkcjonuje kilka mechanizmów wsparcia, które zależą od rodzaju oraz wielkości instalacji. Najmniejsze biogazownie rolnicze, o mocy do 400 kW, mogą korzystać z systemu taryf gwarantowanych (FIT). Dzięki niemu sprzedają energię tzw. sprzedawcy zobowiązanemu po stałej cenie, wynoszącej 95% ceny referencyjnej, która w tej chwili wynosi 1025 zł/MWh lub 872 zł/MWh w zależności od ilości wykorzystywanego ciepła.

Większe instalacje, przekraczające próg 400 kW, działają w ramach dopłat do cen rynkowych (FIP), które polegają na pokryciu ujemnego salda, stanowiącego różnicę pomiędzy stałą ceną (stanowiącą 90% ceny referencyjnej) a średnią ceną energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE).

Cena referencyjna corocznie ustalana jest przez Prezesa URE, jednak każda biogazownia, która korzysta z systemu wsparcia, rozlicza się według jednej, raz przypisanej stawki, która jest niezmienna przez cały 15-letni okres, z wyjątkiem corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji. Ostatnią dostępną formą wsparcia jest system aukcji, przeznaczony dla instalacji o mocy powyżej 1 MW. w uproszczeniu polega on na tym, iż wytwórcy składają oferty na sprzedaż energii wytworzonej z biogazu, a wygraną jest oferta z najniższą ceną.

Tegoroczne aukcje dla biogazu rolniczego odbyły się 3 lipca, gdzie do zakontraktowania przewidziano 5,775 TWh, o łącznej maksymalnej wartości 3,87 mld zł.

Sprzedaż gwarancji pochodzenia

Gwarancje pochodzenia to narzędzie unijnej polityki klimatycznej, które potwierdza, iż dana ilość energii elektrycznej wprowadzona do sieci dystrybucyjnej lub przesyłowej została wytworzona z OZE. Gwarancje wydawane są na każdą MWh i następnie mogą być sprzedawane na rynku np. do przedsiębiorstw energochłonnych, w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych z ich działalności. Ceny gwarancji pochodzenia zmieniają się z miesiąca na miesiąc.

Sprzedaż ciepła

Praktycznie każda biogazownia w Polsce pracuje w oparciu o kogenerację czego efektem jest produkcja ciepła, które – choć często traktowane jako produkt uboczny, ma duże znaczenie ekonomiczne. Instalacje, które efektywnie wykorzystują je w co najmniej 80%, mogą liczyć na wyższą cenę referencyjną, co przekłada się na większe przychody np. biogazownia rolnicza o mocy 0,499 MW może zyskać rocznie choćby 620-640 tys. zł więcej.

Czytaj również: Tutaj mieszkańcy płacą najmniej za ciepło!

Wykorzystanie ciepła zależy od możliwości technicznych, przy czym jedną z możliwości jest jego sprzedaż do lokalnej sieci ciepłowniczej, tak jak ma to miejsce w gminie Potęgowo, gdzie lokalna biogazownia zasila ponad 60% mieszkańców wsi oraz część budynków użyteczności publicznej. Jak wskazuje wójt gminy w tej chwili 1 GJ energii cieplnej kosztuje mieszkańców 54,50 zł1.

Sprzedaż pofermentu

Ostatnim, ale równie cennym produktem jest poferment, który można sprzedawać jako zamiennik nawozów organicznych i mineralnych. Jego cena zależy przede wszystkim od lokalizacji instalacji. jeżeli biogazownia znajduje się w miejscu, gdzie brakuje pól uprawnych, wywóz pofermentu wiąże się z dodatkowymi kosztami transportu.

W takich przypadkach wytwórca zwykle stara się przerzucić część lub całość tych wydatków na odbiorcę. To z kolei sprawia, iż trudno oczekiwać, aby rolnicy byli skłonni dodatkowo płacić za poferment – zwykle przyjmują go za darmo, pokrywając jedynie koszt wywozu. Odwrotna sytuacja występuje na terenach o rozwiniętym rolnictwie, gdzie zapotrzebowanie na nawozy jest duże. W takich miejscach poferment cieszy się zainteresowaniem, a jego cena może sięgać od 10 do choćby 50 zł za tonę, zwłaszcza gdy produkt ma wysoką jakość.

Nakłady kapitałowe na dobrze zaplanowaną i nowoczesną biogazownię zwracają się w okresie od 4 do 10 lat. Dla instalacji, która została rozbudowana o moduł do oczyszczania biogazu, źródłem przychodu może być sprzedaż biometanu wprowadzonego do sieci, co również objęte jest systemem wsparcia FIP. Pomimo iż w Polsce nie działa jeszcze żaden tego typu zakład, europejskie przykłady pokazują, iż produkcja biometanu pozwala na opłacalną działalność.

Cały artykuł przeczytasz w Akademii Inwestora Biogazowego:

Akademia Inwestora Biogazowego

Pobierz za darmo i zapisz się do newslettera

Wyślij na adres email:

Zaznaczenie pola oznacza wyrażenie zgody na otrzymywanie od Biomass Media Group Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu drogą e-mailową newslettera oraz innych informacji handlowych w celu marketingu bezpośredniego, która jest świadczeniem wzajemnym w zamian za otrzymanie możliwości pobrania określonych treści. Zgoda ta może zostać wycofana w dowolnym momencie poprzez wykorzystanie linku dezaktywacyjnego dostępnego w każdej wiadomości. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych znajdziesz w Polityce prywatności [https://magazynbiomasa.pl/polityka-prywatnosci/].

Tekst: mgr inż. Aleksandra Łukomska, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu/Dynamic Biogas Energy
Zdjęcie: pixabay.com

Idź do oryginalnego materiału