W dniach 26–27 maja w Rzeszowie odbędzie się Conservative Political Action Conference (CPAC) – jedna z najważniejszych konferencji konserwatywnych na świecie.
To wydarzenie, które od dekad kształtuje debatę publiczną w Stanach Zjednoczonych, po raz kolejny zawita do Polski, tym razem jednak w szczególnie symbolicznym miejscu – na Podkarpaciu, blisko wschodniej granicy Unii Europejskiej i NATO.
Kristi Noem – twarz amerykańskiego konserwatyzmu
Najgłośniejszym nazwiskiem wśród gości będzie Kristi Noem – gubernator Dakoty Południowej i bliska sojuszniczka Donalda Trumpa. Noem, która wcześniej pełniła funkcję sekretarza bezpieczeństwa krajowego w jego administracji, uznawana jest za jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci konserwatywnego nurtu w USA. Jej obecność w Rzeszowie to mocny sygnał polityczny – nie tylko wobec Polski, ale też całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Noem znana jest z twardej retoryki w kwestiach granic, ochrony tożsamości narodowej i krytyki tzw. cancel culture. W jej przemówieniach często powtarzają się wątki o obronie wolności osobistych, sprzeciwie wobec federalnego przymusu oraz potrzebie odnowienia amerykańskich wartości opartych na religii, rodzinie i własności prywatnej.
Międzynarodowa scena konserwatywna spotyka się w Polsce
CPAC Rzeszów ma być miejscem spotkania liderów politycznych, intelektualistów i działaczy społecznych z USA, Polski, Węgier, Czech, Słowacji, a także państw bałtyckich i Bałkanów. Wśród potwierdzonych gości znajdują się m.in. Matt Schlapp – szef American Conservative Union (organizator CPAC w USA), a także politycy partii republikańskiej i przedstawiciele konserwatywnych think-tanków z Waszyngtonu.
Z polskiej strony w wydarzeniu wezmą udział parlamentarzyści PiS, publicyści związani z mediami prawicowymi oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych, takich jak Ordo Iuris – Instytut na Rzecz Kultury Prawnej.
Rzeszów – miasto o symbolicznym znaczeniu
Wybór Rzeszowa jako gospodarza konferencji nie jest przypadkowy. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę miasto pełni kluczową rolę w systemie wsparcia militarnego i humanitarnego, stając się zapleczem logistycznym NATO. Dla amerykańskich polityków to realna brama na Wschód – miejsce, gdzie Zachód styka się z realiami wojny i potrzebą obrony cywilizacji zachodniej.
CPAC w Rzeszowie ma być nie tylko platformą do dyskusji, ale też okazją do wzmocnienia relacji transatlantyckich na poziomie ideologicznym. Organizatorzy podkreślają, iż Polska jest dziś jednym z najważniejszych sojuszników USA w Europie – nie tylko z uwagi na strategiczne położenie, ale również ze względu na wspólnotę wartości.
Tematy konferencji: wolność, bezpieczeństwo, suwerenność
Program CPAC Rzeszów obejmuje kilkanaście paneli tematycznych i wystąpień głównych. Poruszane będą m.in. kwestie:
- zagrożeń dla wolności słowa w erze cyfrowej cenzury,
- kryzysu migracyjnego i polityki granicznej,
- obrony życia i rodziny w kulturze masowej,
- przyszłości konserwatyzmu w Europie,
- roli Polski w międzynarodowej architekturze bezpieczeństwa.
Organizatorzy zapowiadają też specjalny panel poświęcony wojnie informacyjnej i propagandzie – z udziałem ekspertów od cyberbezpieczeństwa i dezinformacji. W planach są także sesje networkingowe dla młodych liderów i konserwatywnych aktywistów.
Konserwatyzm bez kompleksów
CPAC to nie tylko konferencja – to manifestacja idei. Organizatorzy chcą pokazać, iż konserwatyzm nie musi być defensywny, reaktywny ani ograniczony do jednej kultury. „Chodzi o wspólną walkę o wolność, tradycję i suwerenność – niezależnie od tego, czy jesteś z Teksasu, Budapesztu czy Rzeszowa” – mówi jeden z organizatorów, cytowany przez media.
Dla wielu uczestników CPAC to okazja, by odnowić sojusze, nawiązać nowe kontakty i wymienić się doświadczeniami. Dla Polski – szansa na wzmocnienie pozycji jako lidera konserwatywnego myślenia w regionie. A dla Rzeszowa – moment, by po raz kolejny pokazać światu, iż jest miastem o strategicznym znaczeniu nie tylko militarnym, ale i ideowym.